Ahh jak miło że są osoby które nie narzekają na każdy przecinek (Jasti-> )
I tu mnie wystraszyłeś.
No właśnie, jakoś nie bardzo wiem jak wykorzystać "terminologię szermierczą" (vide Wiedźmin) i zgrabnie ująć te sceny walki, balansuję też na granicy chaotycznego burdelu a braku dynamiki.
Moja skromność leci na łeb na szyję
Wiedziałem że ci przypadnie do gustu, od samego początku jak kreowałem tą postać myślałem "jeśli to opublikuję na FNiN forum to kaloryfer polubi Lenarta" xd
Czy odczuwanie autentycznej sympatii i przywiązania do własnoręcznie stworzonej, dziwnej postaci jest w pełni normalne?
Martwi mnie inna rzecz- czy umiem stworzyć normalnego człowieka z krwi i kości dającego się polubić, bo Vance miał być takim głównym spoko gościem a la Geralt, tylko jakoś schizofrenicznie wypada Choć też go polubiłem...
A W?AŚNIE!
Miałem podlinkować kilka obrazków, inspirowały wygląd postaci.
Oczywiście, jeśli ktoś już je sobie wyobraził i nie chce sobie psuć wyobrażenia, niech tu nie zagląda.
Vance to egzorcysta, "ksiądz z bronią", którego wygląd bazuje na postaci wku*wionego kapłana z Warhammera- tyle że mój ksiądz jest mniej nadęty, bardziej ludzki, mnie karykaturalny, i nie całkowicie łysy
http://www.gry-online.pl/Galeria/Gry12/242946250.jpg
Sukkubus, no, w zasadzie nie mam konkretnego wyobrażenia o nim, coś pomiędzy piękną dziewką
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:A...k8ae3AEXjwVw4w
a straszydłem
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:A...Y7aUSG9G3OF0xg
No i Lenart, tadadam, wygląda w mojej wyobraźni mniej więcej tak- tyle że mniej demoniczny, mniej karykaturalny i mroczny, a bardziej... Sympatyczny?
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:A...VWtEl7oQio0W8w
Buzia
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:A...LBgz5EErLgxWpK
Poryta psychika, nieprawdaż?
Jasti i Zegarmistrz, mieliście jeszcze swój osąd tu umieścić
BTW, DA SIę COŚ ZROBIć Z WYGL?DEM TEGO TEMATU?