Zabawa polega na tym, że gdyby wasza rybka mogła spełnić 3 życzenia to jak one by brzmiały...
No to może zacznę:
1.Chciałabym umieć śpiewać
2.Chciałabym poznać kogoś sławnego
3.Chiałabym mieć Villę...
Zabawa polega na tym, że gdyby wasza rybka mogła spełnić 3 życzenia to jak one by brzmiały...
No to może zacznę:
1.Chciałabym umieć śpiewać
2.Chciałabym poznać kogoś sławnego
3.Chiałabym mieć Villę...
"Bo trzeba wstać po upadku, nawet jeśli bardzo boli..."
1. Chciałabym iść na koncert Green Day'a.
2. Chciałabym pojechać do Ameryki ?acińskiej.
3. Chciałabym umieć pisać książki.
1.Chciała bym mieć chłopaka
2.Chciała bym mieć psa
3.Chciała bym się nie czerwienić jak mówi do mnie jakiś chłopak.
1.Chcę niuka ( bombę nuklearną )
2.Chcę być bogatszy od Billa Gatesa
3.Chcę mieć nieskończoność życzeń ;P
1. Czy to takie złe, że chciałabym nigdy nie musieć martwić sie pieniędzmi? (Zawsze marzyłam o swojej prywatnej bibliotece, wtedy to mogłoby sie spełnić!)
2. Chciałabym nakręcić film, który stałby się hitem na skalę światową i w końcu trochę bardziej zbliżył Polskę do tego "prawdziwego" kina.
3. Chciałabym móc podróżować w czasie. Nawet nie coś zmieniać, tylko zobaczyć, jak naprawdę było kiedyś, i jak będzie za parę lat.
"Carpe Diem"Moda na łacińskie sentencje nie wygasła
1. Chciałabym, żeby ludzie nie miel problemu z tolerancją i żeby każdy był sobie równy.
2. Chciałabym, żebym ja i bliskie mi osoby żyły we względnym szczęściu, bez prawdziwych problemów.
3. Chciałabym się pozbyć kompleksów (a raczej czynników je wywołujących ), byłoby mi łatwiej.
"Bar Najlepsze Żeberka Hargi w pobliżu portu prawdopodobnie nie zalicza się do najlepszych lokali miasta. Obsługuje klientów, którzy preferują ilość nad jakość i rozbijają stoły, jeśli jej nie dostaną. Nie szukają potraw wyszukanych czy egzotycznych, ale wolą dania konwencjonalne, jak embriony ptaków nielotów, mielone organy w powłoce jelit, plastry ciała świń czy bulwy bylin przypalane w zwierzęcym tłuszczu; w ich gwarze określa się je jako jajka, kiełbasę, bekon i frytki."
1. Chciałabym, żeby nie wracały do mojego życia osoby, które mnie wywaliły za drzwi albo takie, które ranią mnie i moich przyjaciół.
2. Chciałabym mieć tarczę, którą obroniłabym moje przyjaciółki przed wszystkimi przykrymi zdarzeniami.
3. Chciałabym móc jeść i nie martwić się o wygląd.
[dziś 14:57]Zegarmistrz: ja mam teorię odnośnie tego - po prostu papier, okładka, zapach, to wszystko nam się kojarzy z czytaniem, czyli czymś fajnym i to kwestia przyzwyczajenia, trochę jak psy Pawłowa, widząc nową książkę czy czując zapach farby drukarskiej, odczuwamy przyjemność, bo te nam się kojarzą z istotą książki - czytaniem
[dziś 14:58]Drago: czyli tak jakby orgazm na widok książki?
[dziś 16:56]Drago: Magda, my tylko kontemplujemy Twoje matematyczne kształty
Nie tylko onZamieszczone przez Drago
Przeciez ty, FNiN jestes chuda.
Taki cholernie szybki metabolizm też nie jest dobry... ?ebyście widzieli, ile ja jem! ;D Ulubione powiedonko mojej mamy: "zjesz nasz z włosami" :/
"Carpe Diem"Moda na łacińskie sentencje nie wygasła
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)