Kuś mnie jeszcze, to mój portfel dostanie zawału, gdy się dowie, że zamierzam do już dużych zakupów książkowych dołożyć taniego jak barszcz ,,Króla Bólu"...
Kuś mnie jeszcze, to mój portfel dostanie zawału, gdy się dowie, że zamierzam do już dużych zakupów książkowych dołożyć taniego jak barszcz ,,Króla Bólu"...
Olej zakupy. Dukaj ma:
- Zarąbistą okładkę
- miodny papier
- można nim szpanować przed znajomymi
- mieli mózgownicę lepiej niż niejeden psychodeliczny film
- ma w sobie Oko Potwora
- i generalnie jest zarąbisty.
Nie czekaj Żaden z tekstów mnie nie rozczarował.
Od razu może kupie wszystkie książki Dukaja, jakich nie mam ja ani biblioteka Mam jednak żelazne zasady kupowania, a w książkach które zamierzam kupić miejsce ,,mielącego mózg", mam już obsadzone ,,Peanatemą" Neala Stephensona . : http://baza.fantasta.pl/ksiazka.php?id=7044
Więc bądź tak dobry i nie kuś. Bo już w mojej mózgownicy pobłyskują plany jak zakupić tą książkę, nie tracą zbytnio kasy. A za darmo jednak książek nie rozdają...
Ja potrzebuję Dukaja do matury, więc na serio zastanawiam się nad kupnem wszystkiego. Oczywiście mogę jeszcze ściągnąć je wszystkie na kindla, ale jednak na półce lepiej będą się prezentować okazałe hardcover'y...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)