Cudownie, 20 minut pisania posz³o w... przez skrypt forum. Cool. Có¿ Dziobalu, wybacz wiêc streszczon± odpowied¼, ale nie mam ochoty na dwukrotne pisanie dok³adnie tego samego. Zw³aszcza, je¶li to nie z mojej winy posz³o siê kochaæ.
S±dz±c po tym co piszesz, albo wyj±tkowo lubisz siê czepiaæ, albo na prawdê ¼le siê wyrazi³em w poprzedniej czê¶ci. Zak³adaj±c, ¿e chodzi o to drugie, bo tylko na to mam wp³yw pozwolê sobie rozszerzyæ moj± my¶l. Nim jednak to zrobiê wróæmy do mojego "wywy¿szania siê". To, ¿e uwa¿asz, ¿e to robiê, nie znaczy, ¿e faktycznie to robiê. Uwa¿am takie zachowanie w internecie za g³upie, bo je¶li przestrzegamy ogólnie przyjêtych norm to bez ró¿nicy dla obu stron jak kto¶ siê zachowuje w internecie, bo nie ma to ¿adnego przeniesienia do RL. Wrzuci³bym tu demota, ale nie chce mi siê drugi raz szukaæ linku wiêc tylko zacytujê - "kozak w necie, frajer w ¶wiecie".
A teraz spokojnie mo¿emy wróciæ do tego, co tak bardzo Ciê mêczy. Za dobr± literaturê uwa¿am ksi±¿kê, która jest ¶wietnie zbudowana - co oznacza, ¿e albo stopniowo ro¶nie w niej napiêcie, albo jest spójna, albo p³ynnie przechodzi do kolejnych scen, zale¿nie od typu literatury - ma dobre opisy przedstawionego ¶wiata - dobre, znaczy dok³adne, realne i pozwalaj±ce na wyobra¿enie sobie tego - i g³ównego bohatera (postacie poboczne te¿, ale to mnie wa¿ne) lub bohaterów, który jest postaci± zbudowan± z emocji i innych cech przypisanych cz³owiekowi. I tu dochodzimy do sedna. Pominê to co pisa³em o wp³ywie bajek, ksi±¿ek i gier na nasz sposób my¶lenia, w poprzedniej wiadomo¶ci i skupiê siê bezpo¶rednio na temacie. ?ebym ksi±¿kê uzna³ za dobr± - tak, ¿ebym ja j± uzna³, bo czytam j± dla w³asnej satysfakcji - chce siê w ni± wczuæ. Chcê móc wyobraziæ sobie w realny sposób jak mo¿e ten ca³y ¶wiat wygl±daæ a najlepiej jest to zrobiæ oczami bohatera. Dlatego mówi³em o uto¿samianiu siê. Mo¿e bardziej - wczuwaniu siê w postaæ. Je¶li g³ównym bohaterem bêdzie cz³owiek zjadaj±cy oczy noworodków to raczej trudno patrzeæ na ¶wiat z jego perspektywy. Je¶li nie umiem siê wczuæ w bohatera to trudno spojrzeæ na ten ¶wiat. To trochê tak jak obserwowanie rafy koralowej na zdjêciu i z bliska, bêd±c pod wod±. W obu wypadkach ³adnie, ale w jednym czego¶ brakuje a w drugim jest po prostu super. Dlatego mówi³em o uto¿samianiu siê z bohaterem.
Nawi±¿e tu jeszcze do "bredni". Dla mnie o jako¶ci mo¿na mówiæ, kiedy obraz jest pe³ny. A nie jest pe³ny, kiedy na zdjêciu piêknej dziewczyny masz czerwon± plamê w miejscu piersi z napisem "CENZURA". To tak, jakby opisywaæ ³±kê, w bardzo ³adny sposób i rzuæ gdzie¶, ¿e na ¶rodku, na kocu le¿a³a dwójka ludzi. To bêdzie w ksi±¿ce dla dzieci. W ksi±¿ce dla dzieci zamiast okre¶lenia "le¿eli" pojawi siê "uprawiali seks". Dla mnie to jest pe³ny obraz - a przynajmniej jedna ze sk³adni - i dopiero wtedy mogê mówiæ o jako¶ci. Je¶li masz co¶ jeszcze do moich subiektywnych pogl±dów. to ¶mia³o - mam PW. Chocia¿ nie wiem, co jest fajnego w ocenianiu kogo¶. O gustach siê nie dyskutuje. A gusta mo¿na interpretowaæ w szeroki sposób. Niekoniecznie s³ownikowy.
Do s³ów Teen-Ninja - nie s±dzê, ¿eby Felixowi by³o obojêtne, ani ¿eby traktowa³ Laurê jak przyjació³kê. Po pierwsze - przyja¼ñ mêsko-damska nie istnieje (odwrotnie owszem, ale w przypadku facetów mo¿na mówiæ najwy¿ej mêsko-lesbijska). Po drugie - budz± siê w nim hormony. Ale najwa¿niejszy jest po prostu brak wiedzy. Ja - i pewnie wiêkszo¶æ facetów - mia³em w ¿yciu okres, kiedy nie lubi³em gdy przytula³a mnie dziewczyna. Po prostu, nie wiedzia³em jak zareagowaæ, by³o to dla mnie obce. I wydaje mi siê, ¿e taka sama sytuacja jest z Felixem, który dodatkowo jest niezwykle racjonalnym cz³owiekiem.
Przy okazji dziêki, u¶wiadomi³a¶ mi co¶ o moim kumplu i jego zachowaniu. Jedyna emotka na ten post przypada do Twojej czê¶ci.
A teraz do Bigbena, ¿e nie znamy Laury - owszem, znamy. Z 3K, gdzie przecie¿ dowiadujemy siê o niej wszystkiego co wiemy. Nie s±dzisz chyba, ¿e negatywne opinie u¿ytkowników na jej temat s± wystawiane na podstawie tego, co wyczytujemy w dwóch linijkach opisu jej wygl±du i piêciu kolejnych z których mo¿emy co¶ wywnioskowaæ na podstawie zachowania?