Jak można przeczytać w zaktualizowanym wpisie na blogu p. Kosika, Autor FNiN nie dotrze jednak na Falkon w tym roku.
Dokładnie napisał:
?ródło: http://rafalkosik.com/falkon-2010Zamieszczone przez Rafał Kosik
Jak można przeczytać w zaktualizowanym wpisie na blogu p. Kosika, Autor FNiN nie dotrze jednak na Falkon w tym roku.
Dokładnie napisał:
?ródło: http://rafalkosik.com/falkon-2010Zamieszczone przez Rafał Kosik
- [...] Eee... A co znaleźliśmy?
- Zobaczysz. Idziemy do pałacu. Sprowadź Anguę, może być nam potrzebna. I przygotuj nakaz rewizji.
- To znaczy młot, sir?
Vimes i Marchewa,
Na glinianych nogach, T. Pratchett
Pan Kosik coś ostatnio często zawodzi swoich fanów... Przy takim obrocie spraw cieszę się, że jednak nie jadę.![]()
[dziś 14:57]Zegarmistrz: ja mam teorię odnośnie tego - po prostu papier, okładka, zapach, to wszystko nam się kojarzy z czytaniem, czyli czymś fajnym i to kwestia przyzwyczajenia, trochę jak psy Pawłowa, widząc nową książkę czy czując zapach farby drukarskiej, odczuwamy przyjemność, bo te nam się kojarzą z istotą książki - czytaniem
[dziś 14:58]Drago: czyli tak jakby orgazm na widok książki?
[dziś 16:56]Drago: Magda, my tylko kontemplujemy Twoje matematyczne kształty
Ja też nie jadę. Mam strasznie mało czasu, ponadto tak właściwie chciałem jechać dla pana Kosika i was. Taki lajf
Z racji że nie lubię fantastyki, to jedynym powodem do przyjścia na jeden dzień Falkonu był pan Kosik. Skoro jednak p. Kosika nie będzie to niespecjalnie chce mi się iść.
Wanting to be someone else is a waste of the person you are.
Y, no a my?W sensie inni użytkownicy forum?
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)