Nie pamiętam żeby w książce była mowa o prysznicu czy wannie.
Nie pamiętam żeby w książce była mowa o prysznicu czy wannie.
Wiesz, w książkach nie są często szczegółowo opisane czynności życiowe. Nie często wiemy, co dzieje się w łazience bohaterów;l. Takie fragmenty są zbędne, bo ani nie dotyczną akcji (przeważnie) ani nie wnoszą niczego konkretnego. Jest to to tylko zapełnianie pustego miejsca na papierze. Domyślnie wiemy, że Nika, Net, Felix i inni się kąpią, myją zęby, itp. Opisywanie tego spowalnia akcję i staje się nużące dla czytelnika.
Nie musimy znać wyposażenia domów. Logiczne, że w każdym znajduje się umywalka, łóżko, itp. Z pewnością Nika posiada chociażby prysznic, czy brodzik, umywalkę .
Ostatnio edytowane przez x3Firankax3 ; 09-10-10 o 17:35
Wspólna toaleta dla wszystkich mieszkańców - jak w pensjonatach
Zobacz koniecznie!
askme.semantiq.eu - This is a really simple tool, which can help you learn vocabulary via old school flash cards technique.
Bonded Balls[/b] - Moja gra logiczna na androida. Proste zasady, lecz trudne poziomy
Co to ma do rzeczy? Co za różnica czy Nika ma prysznic, wannę, czy miskę? Jak pisze że się kąpie, to znaczy, że COŚ ma. Ale rozpisywanie się o tym w książce, jest, jak dla mnie, kompletnie niepotrzebne.
Ostatnio edytowane przez Klaudia cD. ; 09-10-10 o 18:11
Problem byłby jak by się nie kąpała Skoro się kąpie (nieważne gdzie) to wszystko w porządku
A tak serio to obstawiam wspólną łazienkę na piętrze jednym.
Wanting to be someone else is a waste of the person you are.
Raczej nie. Mówi że ma cywilizowanych sąsiadów, a mam pewne zastrzeżenia, żeby tacy się zgodzili na używanie wspólnej łazienki. A to że nie jest napisane, to nie znaczy, że nie ma w mieszkanku małej łazienki. Atak w ogóle, to w 8 części FNiN, fragment 2 jest napisane "Stanęła przed lustrem w łazience ustawiła na małej półeczce tusz do rzęs, cienie, kredkę do oczu, szminkę i puder.". A tak to by ktoś zwinął, gdyby była na korytarzu .
No tak! (Uwaga: Olśnienie): W PN pan Szyneczko pytał się czy tata Niki zapuszcza wąsy, bo nie było golarki w łazience
Zobacz koniecznie!
askme.semantiq.eu - This is a really simple tool, which can help you learn vocabulary via old school flash cards technique.
Bonded Balls[/b] - Moja gra logiczna na androida. Proste zasady, lecz trudne poziomy
Broda. Zapuszczał brode
Jasne, że mi to nie przyszło do głowy! No bo jak przeszukiwał mieszkanie i wszedł do łazienki, to to było w mieszkaniu, nie xD
Faktycznie, łazienkę ma (fragment z Szyneczką)
Ale w starych kamienicach na Pradze bardzo często są wspólne łazienki na piętrach albo sic! nie ma ich w ogóle.
Wszystkie błędy w moich wypowiedziach są celowe. Umiem pisać i czytać
Albo po prostu gdzieś w kącie półtora pokoju jest umywalka z zasłonką lub cosik takiego, którą autor nazwał "łazienką". Jest to jednak mało prawdopodobna wersja, bo nie sądzę by Nika miała aż tak spartańskie warunki...
W sumie skłaniam sie do opcji z wspólną łazienką. A co do zwinięcia kosmetyków, to mogła je zabrać ze sobą z powrotem do pokoju...
Co do p. Szyneczko - umywalka jak mówiłam...
Takich dwóch, jak nas trzech, nie ma ani jednego!
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)