Avatar

[kunivers]

Takie sytuacje raczej nie miały, nie mają i nie będą miały miejsca.

[Kage-Sama]

Pogdybać se nie można? Bez włosów Na'vi byłby gorzej niż ślepy... O ile by nie odrosły.

[kunivers]

Bez włosów Na'vi nie jest zdolny do funkcjonowania na Pandorze. Nie porównałbym tego ze ślepotą, żyć może, odbiera chyba wszystkie bodźce, które odbierać może człowiek, ale brak mu połączenia z planetą, które stanowi cel i źródło życia każdej istoty na niej. Bez nich może żyć, funkcjonować cieleśnie, być może potrafi też się do tego przyzwyczaić, ale to chyba najgorsza rzecz, jaka może mu się przytrafić. Odsyłam do przypadku Tsu'tey'a z wyciętych scen.
A dziecko prawdopodobnie by umarło.

[Kage-Sama]

Hm... Brzmi jak człowiek odcięty od internetu, ale gorzej. W sumie jak te kudły odciąć, to Na'vi staliby się normalnymi ludźmi pod względem postrzegania świata.

[Nubes]

Ale bez neta o.O I to jest naprawdę straszne.

Takie sytuacje raczej nie miały, nie mają i nie będą miały miejsca.

Bo Na'vi nie istnieją, HA!
Ekhm. Ogólnie pomysł z włosami naciągany był.

[Kage-Sama]

Podobnie jak ten z latającymi górami... I magicznym drzefffkiem.

[Nubes]

I badylami pokonującymi cywilizację, awatarami, mega-drzewem, niszczeniem mega-drzewa, przyczyną niszczenia mega-drzewa, pterodaktylami, Warznym Pterodaktylem, bitwą i Pandorą. I filmem.

[Kage-Sama]

Akurat awatary to ciekawy zamysł. Ale mnie rozwaliło to jak Jake gadał o tym jak zanieczyścili Ziemię. W połączeniu z całością filmu tak to jechało ekologią, że nawet Grace mogło obrzydzić...

[Nubes]

Tia, a myślisz, że skąd ten cały pomysł był? Ekologia jest modna. A promowanie jeszcze modniejsze. A skoro można pokazać, że jest się takim fajnym ekologiem to czemu nie?

[Kage-Sama]

Akurat tego nie brałam pod uwagę. Cały film to jeden wielki efekt specjalny, a taka fabuła uwypuklała piękno etc.