< gębadoziemiawłaściwiedokońcastrony >
!!WOW!!
!!WOW!!
!!WOW!!
!!WOW!!
Też bym chyba tak umiał, ale jestem za leniwy. xPP
http://www.digart.pl/praca/3588379
uważaj, bo ci uwierzę!
Patrzcie na podpisy, są inne!
//Nie pisz dwóch postów pod sobą, używaj przycisku "Edytuj post".//Klaudia
Ostatnio edytowane przez Klaudia cD. ; 10-01-11 o 10:15
Bookish'a, twoje rysunki po prostu mnie powaliły. Są świetne.
Ja nie potrafię rysować realistycznie (aczkolwiek staram się, staram, co widać głównie w moim zeszycie do j. polskiego), a wychodzi mi jedynie manga, którą, oczywiście, już od momentu gdy weszłam w ten temat chciałam się pochwalić.
Pierwszy - Sebastian z mangi "Kuroshitsuji", według mnie chyba z jeden z moich najbardziej udanych rysunków. Szkic na kartce papieru, wszelkie poprawki i kolorowanie w Gimpie.
Drugi - Yuko z... hm... cóż, nie pamiętam już dokładnie, prawdopodobnie z jakiejś gry. Ten rysunek dla odmiany "normalny".
Wprost nienawidzę rysowania dłoni i cieniowania...
Nie mam pojęcia jakie jest podobieństwo do prawdziwych postaci, ale... jeżu, ten pierwszy art jest naprawdę dobry. Nie bardzo lubię i nie bardzo znam się na mangowych rysunkach, ale to wygląda naprawdę doskonale, profesjonalnie, full wypas. Ten drugi rysunek nie jest już taki świetny, ale i tak dobrze. Ojejku, jak ja zazdroszczę ludziom, którzy potrafią rysować! Po warnie dla każdego, kto rysuje ładniej niż ja! (dla każdego? xD)
//"Bo warnie"? Jasti, nie śpij... //Klaudia
//Dżizas, zawsze robiłam literówki A że Mozilla nie podkreśla 'bo' - w końcu jest poprawnym wyrazem... //Jasti
Ostatnio edytowane przez Jasti ; 13-01-11 o 18:53
"Bar Najlepsze Żeberka Hargi w pobliżu portu prawdopodobnie nie zalicza się do najlepszych lokali miasta. Obsługuje klientów, którzy preferują ilość nad jakość i rozbijają stoły, jeśli jej nie dostaną. Nie szukają potraw wyszukanych czy egzotycznych, ale wolą dania konwencjonalne, jak embriony ptaków nielotów, mielone organy w powłoce jelit, plastry ciała świń czy bulwy bylin przypalane w zwierzęcym tłuszczu; w ich gwarze określa się je jako jajka, kiełbasę, bekon i frytki."
To jest oryginalna postać z pierwszego rysunku. Tej z drugiego jakoś nie mogłam znaleźć.
Wiesz, niby rysuję od czasów nocnika (mama opowiadała), ale do tej doskonałości i profesjonalności o której mówisz jednak mi brakuje. Ale dziękuję i cieszę się, że ci się podoba.
Mówisz, że zazdrościsz ludziom, którzy potrafią rysować - to z pewnością nie jest kwestia jedynie talentu, sądzę, że da się to również wyćwiczyć.
Ty, faktycznie... kurczę, taka młoda jeszcze jestem, a już niedowidzę! X"D
Moim zdaniem życie sprawia panu tyle problemów, ponieważ wierzy pan, że są dobrzy ludzie i źli ludzie. Myli się pan, oczywiście. Istnieją tylko i wyłącznie źli ludzie, ale niektórzy stoją po przeciwnych stronach.
~ Terry Pratchett
Mój deviant: http://fuckedfan.deviantart.com/
Jestem bardzo leniwym amatorskim rysownikiem.
[dziś 14:57]Zegarmistrz: ja mam teorię odnośnie tego - po prostu papier, okładka, zapach, to wszystko nam się kojarzy z czytaniem, czyli czymś fajnym i to kwestia przyzwyczajenia, trochę jak psy Pawłowa, widząc nową książkę czy czując zapach farby drukarskiej, odczuwamy przyjemność, bo te nam się kojarzą z istotą książki - czytaniem
[dziś 14:58]Drago: czyli tak jakby orgazm na widok książki?
[dziś 16:56]Drago: Magda, my tylko kontemplujemy Twoje matematyczne kształty
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)