Jeśli dobrzy z nich aktorzy to nie ma się czym martwić. Bardziej mnie martwi jak Felixowi facjatę ucharakteryzują i zmienią by wyglądał na umysł ścisły i na dodatek wiecznie zamyślony.
Jeśli dobrzy z nich aktorzy to nie ma się czym martwić. Bardziej mnie martwi jak Felixowi facjatę ucharakteryzują i zmienią by wyglądał na umysł ścisły i na dodatek wiecznie zamyślony.
Wanting to be someone else is a waste of the person you are.
Bo ty alkoholik
BIEBER = BIMBER
//Aaa... Jaja sobie z biednego, starego Zega robicie .//Zeg
Ostatnio edytowane przez Zegarmistrz ; 08-07-10 o 22:32
Według mnie jeśli chodzi o wygląd to cała trójka zaliczyła. Nika jest boska, Net... ok, Felix też nieźle wygląda. Nie narzekajcie na ich wygląd, bo nigdy nie będą jak z okładki. Rysunek to rysunek, a życie to życie . Jakby chcieli, to by mogli zrobić zamiast filmu kreskówkę. I by byli wtedy podobni, ale kto by wtedy chciał pójść na to do kina...
Bardziej boję się o umiejętności aktorów. Oglądając różne filmy i seriale z udziałem dzieci i nastolatków mamy prawo się obawiać, że będzie drętwo. Mam nadzieję że ci którzy ustalali obsadę wzięli przede wszystkim to pod uwagę.
Trochę dręczy mnie jeszcze jedna kwestia. Jakie (jeżeli w ogóle jakieś się zgodzą) polskie dorosłe "gwiazdy" zagrają w filmie. W końcu ktoś musi grać inne role. Felix, Net i Nika to nie wszyscy. Czy kogoś w to zaangażują, czy będzie to produkcja "amatorska"?
Kogo widzielibyście w roli taty Neta, babci Lusi, czy na przykład ... SS-mana Schultza
Ostatnio edytowane przez .:Liss:. ; 09-07-10 o 13:02
Mam takie same obawy, ale okazuje się, że przypuszczalnie Kamil, Maciej i Klaudia (bo tak mają na imię aktorzy wcielający się w Felixa, Neta i Nikę) mają już pewne doświadczenie filmowe. Ktoś na stronie Pana Rafała Kosika napisał, że Net przypomina Macieja Stolarczyka, który zagrał w filmach takich jak "Magiczne drzewo" i "Codzienna 2 m. 3". Imię się zgadza, więc jest to prawdopodobna informacja. No i jeszcze jedno. Cytat z fnin.gildia.pl:
A jeśli chodzi o pozostałą obsadę filmu to będziemy musieli chyba jeszcze trochę poczekać, ale ja osobiście nie chciałbym tam widzieć znanych aktorów.Moim zdaniem są fajni bardzo, no a najfajniejsza jest oczywiście… Klaudia (moje procesory się rumienią), ale chłopaki też dają radę. Są przecież profesjonalnymi aktorami.
http://www.000webhost.com/440646.html
Darmowy i stabilny hosting, polecam i zachęcam do rejestrowania się.
Tylko jedna rzecz mnie trapi... Nie było lepszych zdjęć do publikacji? Mało na tych widać tak naprawdę, ale dobrze chociaż że są naturalne. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że się nadadzą. Ale co tu dużo mówić, wszystko się okaże dopiero na ekranie. Nawet jakbym całą trójkę znał osobiście, to nie byłbym w stanie powiedzieć czy na pewno dobrze wypadną w roli superpaczki.
Ja . I może jeszcze uściślijmy... nie "kreskówkę" (bo to np. "Bolek i Lolek" albo "Pomysłowy Dobromir"), tylko film animowany. Animacja daje więcej możliwości, ma tę zaletę, że praktycznie w żaden sposób nie ogranicza fantazji twórców. Również o grę aktorską nie trzeba się wtedy martwić. Co najwyżej o dubbing.
Ja wiem tylko, kto powinien zagrać tatę Felixa. Kiedyś już o tym mówiłem. Adamczyk nadawałby się do tej roli najlepiej moim zdaniem . Krótko przystrzyżony, w okularkach tak jak w Testosteronie.
Każdą sprawę można rozwiązać w trojaki sposób: dobrze, źle i po mojemu.
Fear leads to anger; anger leads to hate; hate leads to suffering. - Yoda
"Cudzej pizzy się nie zeżera!"
~Buka
W roli esesmana najchętniej widziałbym siebie.
A tak na poważnie, to role Niemców najpewniej przejmą chłopaki z kilku GRH, np. z 'Pomeranii 1945', 'Festung Breslau', 'AA7' czy 'Panzer Lehr'.
Postać złego Niemca dobrze opracowaną mają np. Frycz, ?ak, Pędziwiatr, Warszawski, Wieczorek czy Stelmaszyk. Takich jest do wyboru multum, wystarczy zobaczyć role Niemców w serialach: 'Tajemnica Twierdzy Szyfrów' i 'Czas Honoru'. Ktoś na pewno się nada.
Pogódźmy się z tym, że film na pewno nie będzie super, bo za budżet 60 tys. zł nie da się zrobić hitu. Ale trzymam kciuki, że się uda.
There are no atheists in foxholes
Ernie Pyle
Lotnisko Rhein-Main we Frankfurcie. Ląduje angielski samolot. wyhamowuje, staje i stoi. Wieża każe mu kołować do terminala, Anglik stoi. Wreszcie przyznaje się, że nie wie, w którą to stronę. Wieża tłumaczy mu drogę, przy okazji rzuca uwagi pod adresem Brytyjczyka, kończąc pytaniem: Nigdy nie byłeś we Frankfurcie?
Anglik odpowiada: Byłem, w 1944 roku. Ale wtedy tylko coś zrzucałem i nie lądowałem tutaj.
ja mam ogólnie mieszane odczucia co do całego filmu, z jednej strony bardzo chciałabym go zobaczyć, z drugiej jednak boje się, że film popsuje mi własne wyobrażenie postaci, miejsc i ogólnie wszystkiego. Jak dla mnie postacie są ok, po charakteryzacji będą jeszcze lepiej wyglądali,
co do pozostałych ról to nie wydaje mi się żeby jakaś "wielka gwiazda" wystąiła w ty filmie, ale na pewno zobaczymy kogoś znajomego. A z resztą. Pożyjemy, zobaczymy.
Dla mnie ta "Nika" wygląda znajomo, jakbym gdzieś już ją widział. A co do samego filmu to mam nadzieje że go nie zepsują tylko będzie to dobra ekranizacja Zresztą tak czy siak jak wyjdzie film to obejrzę na pewno
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)