Mnie najbardziej podoba się okładka 3K. Dlaczego? Nie myślcie, że jestem pusta, ale... ?adnie byli ubrani. Felix, Net i Nika tacy ogromni, a pensjonat taki malutki. Cudna!
GNL
TMK
PS
PN
OS
OS: MA
3K
BM
Ś0
Ś02: A
SCH
NH
KDM
Mnie najbardziej podoba się okładka 3K. Dlaczego? Nie myślcie, że jestem pusta, ale... ?adnie byli ubrani. Felix, Net i Nika tacy ogromni, a pensjonat taki malutki. Cudna!
Skończyły się polowania na czarownice. Teraz czarownice polują na ludzi.
Ja zaznaczyłam OS, bo to świetnie wygląda, jak tak siedzą nad tym kolcobotem. Najładniej wyszła Nika, chociaż tak inaczej niż na innych okładkach. Okładka PS tez mi się podobała, szczególnie pałac w tle.
Mi się podoba okładka OS1, 3K i PN, ale najbardziej tą trzecią, ponieważ Golem-Golem wygląda bardzo fajnie. Natomiast w 3K fajnie wyszli bohaterowie, którzy są więksi od pensjonatu.
Uważam że OS, bo wprowadza w nastrój tajemniczości, oraz rakieta za nimi, pokazuje że rozwiązanie mieli często "za plecami".
Mi się bardzo podobała okładka 3k, a najbardziej na niej Nika. Widać już, że nie jest dzieckiem, p. Kosik pokazał, że wydoroślała. To samo tyczy się też reszty bohaterów, ale na niej to najbardziej widać. Sceneria też śliczna, taka tajemnicza mgiełka i pensjonat... Już jak zobaczyłam okładkę, myślałam, że on będzie się zmniejszał. I nie wiele minęłam się z prawdą .
Orbitalny spisek:
-zdecydowanie dokładniej narysowane postacie
-fajne tło
-super kolorystyka
Jedyna w swoim rodzaju ...
Dla kazdego inna ...
Ale zawsze taka sama...
Dla jednych ksiezniczka...
Dla innych szara myszka...
Niezastapiona... Niepowtarzalna... Ciagle szalona... Lecz zawsze normalna...
Dla jednych ważna dla innych obojętna,
Dla kogoś jedyna dla innych jedna z wielu
Dla kogoś wyjątkowa dla innych całkiem szara !
Myślę, że najbardziej podobała mi się okładka TMK, ponieważ jest tam dużo szczegółów, w dodatku ciekawie przedstawionych. Poza tym fajnie wyglądała również okładka OS i ta nowsza GNL.
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"
Albert Einstein
Według mnie pałac snów. Jestem zachwycona tym pięknym rozgwieżdżonym niebem
Mi najbardziej chyba podobała sie okładka TMK bo postacie nie są już tak dziwnie narysowane jak GNL ale dalej są takie dzieciece i komiksowe. Lubię też 3K, PS, OS2.
Czy abrakadabryczne elukubracje immanentnej negacji transcendentują nicość samą w sobie?
NO I:Czy chaotyczne kombinacje efemerycznych pryncypiów są w stanie zdeterminować neutralną cywitatywę absolutnego relatywizmu immanentno-transcendentalnej solipsystycznej jaźni?
Franciszek Fiszer
http://yodastories.blogspot.com/
Aktualnie 3 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 3 gości)