No to rzuć i kurde uciekaj, jak kto woli, zadzwoń po policję, zacznij się wydzierać 'Ludzie, biją go', zrób raban jak Rokita w niemieckim samolocie, możesz być nawet schowany za słupem, ale Chryste Panie na niebie, ZRÓB COKOLWIEK. A poza tym możesz zaczepić drugiego gościa na ulicy 'Panie, chodź pomóc', Asru, no BYLE CO!