<
+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 1 z 12 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 117

Wątek: Laura i Regina

  1. #1
    Dawniej FNiN_addict Awatar Addictowa
    Dołączył
    May 2009
    Płeć
    Wiek
    30
    Posty
    653

    Domyślnie Laura i Regina

    Jakie macie zdanie na temat tych wyjątkowych dziewczyn? Czy któraś z nich przypadła wam do gustu? Czy którejś z nich nie tolerujecie bądź nie lubicie?
    Może któraś z nich wydaje się wam bardziej interesująca? A co jeśli chodzi o ich wygląd i zachowanie?

    Krótko mówiąc: scharakteryzujcie je według własnej opinii.

  2. #2
    Zainspirowany FNiN Awatar Tsukinu
    Dołączył
    Feb 2009
    Płeć
    Wiek
    28
    Posty
    63

    Domyślnie Odp: Laura i Regina

    Znaczy Laura ogólnie spoko,może coś wyjdzie grubszego z Felixem, ale ta Regina udaje, że ma jakąś moc itp. a nic nie zrobiła

  3. #3
    Zafascynowany FNiN Awatar Tussa
    Dołączył
    Oct 2009
    Płeć
    Wiek
    27
    Posty
    315

    Domyślnie Odp: Laura i Regina

    Zgadzam się z Tsukinu. Regina nie zrobiła nic. Była tylko z nimi na strychu, a potem zniknęła z opowieści. Siedziała w salonie z innymi feriowiczami. Laura? Hmm... Wydaje mi się zbyt pena siebie. Jeśli miała by chodzić do szkoły z trójką, to u Eftepa zajęła by miejsce Neta. Obie dziewczyny były dla mnie zagadką, której nie jestem w stanie rozwiązać.
    "Jeśli sądzisz, że w dobie komputerów sztuka czytania zanikła, zwłaszcza wśród dzieci, to niezawodny znak, że... NIE PRZECZYTA?EŚ FNiN!!!"

  4. #4
    Lunatyk Awatar Drago
    Dołączył
    Sep 2008
    Płeć
    Wiek
    31
    Posty
    1,226

    Domyślnie Odp: Laura i Regina

    Ogólnie to Laura nie musi iść do tej samej szkoły co FNiN, bo wszyscy wyjeżdżali z Warszawy to pewnie tam wszyscy mieszkają(lub w okolicach).
    Felix może się z nią umawiać po szkolę, bo jak dla mnie to, żeby ona poszła do gim. Kuszmińskiego, to była by już przesada...

    Ogólnie Regina mnie wnerwia, bo chyba ma o sobie za duże mniemanie.
    A Laura jest sympatyczna, tylko zawiodła mnie tym że chciała być nieśmiertelna...
    Cytat Zamieszczone przez Rafał Kosik, Vertical
    A tak naprawdę, otrzymać po śmierci Łaskę Jasności może tylko człowiek doskonale niewierzący, bo tylko jego prawe uczynki płyną ze szlachetnych, bezinteresownych pobudek, a nie ze strachu przed strąceniem w Wieczny Mrok.

  5. #5
    (dawniej Kowal) Awatar KamcioKowal
    Dołączył
    Jun 2008
    Płeć
    Wiek
    28
    Posty
    907

    Domyślnie Odp: Laura i Regina

    Regina czasami mnie wkurzała, ale była całkiem ciekawa.
    Tylko zdziwiło mnie to, że jej wątek tak nagle się urwał i do końca książki nie było o niej mowy. Najpierw chodziła z FNiN wszędzie, mówiła że czegośtam chce od tego domu, pierwsza wyczuła że coś tu nie tak...A tu nagle po prostu znika z akcji, i w zakończeniu nie ma o niej ani słowa.

    Za to Laurę bardzo polubiłem Ciekawa postać, ciekawy wątek "miłosny" który nie jest tak banalny jak we wszelkich Haj Skul Mjuzikalach (KOCHAM CIę!!!).
    Brytyjski oficer, przełom wieku XVIII i XIX:
    - Wy, Francuzi, walczycie o pieniądze - my Brytyjczycy walczymy o honor!
    Odpowiedź Roberta Surcoufa, francuskiego korsarza:
    - Sir, ludzie walczą o to czego najbardziej im brak.

  6. #6
    Zainspirowany FNiN Awatar Tennesse
    Dołączył
    Jul 2009
    Płeć
    Posty
    63

    Domyślnie Odp: Laura i Regina

    Oj, nie jedźcie tak po tej Reginie no! xD Mi się podobała. Kobieta z charakterem Miała swój styl, nie wstydziła się tego, była odważna, stanowcza, ale ... no ok, była wkurzająca ;P Well...są tacy ludzie którzy za wszelką cenę chcą na siebie zwrócic uwagę i kreaują sobie taki image... Regina trochę przesadziła. Ale polubiłam ją, bo była nietypowa. Ciekawa. Wyróżniałą się z tłumu i biernie nie siedziała. A przede wszystkim miałą boskie imię. Regina. Kojarzy mi się z papierem toaletowym.

    Laura też świetna postac. Taka energiczna, pozytywnie nakręcona. Opowiadała te swoje banalne historyjki, miałą luźne podejście i bojówki <3 haha xD Odpowiednia kandydatka na dziewczynę Felixa ;]

    Ale Drago, ona nie chciała byc niesmiertelna, chciała jedynie zyskac wiecznie młody wygląd. Mym zdaniem to dwie różne sprawy

    Kamciu Hajs Skul Mjuzikalach xD Masz cos do Sharpey i Roy'a?
    Ostatnio edytowane przez Tennesse ; 29-12-09 o 16:18
    Jeszcze tylko 46 dni wakacji...

  7. #7
    Fan FNiN Awatar Klaudia cD.
    Dołączył
    Nov 2009
    Płeć
    Wiek
    28
    Posty
    663

    Domyślnie Odp: Laura i Regina

    Ja tak trochę inaczej niż przedmówcy. Nie przepadam za Laurą, ale Regina mi uchodzi. Ta pierwsza (już to chyba gdzieś pisałam) wydaje mi się strasznie nudna. Miła, sympatyczna, inteligentna zabawna. Nic ciekawego, prawie żadnych wad, strasznie mnie to irytuje. Pan Kosik zastosował znany z Pauli stelaż do budowy dziewczyny Felixa. I jeszcze to zdobywanie przez nią informacji na różne tajemnicze tematy, takie to za bardzo wybujałe, to jest FNiN, a nie Nancy Drew. Jej plusami jak dla mnie są włosy i te ściemniane historyjki.

    A Regina... Denerwuje mnie w niej to całe kreowanie się na gotkę, nawijanie o duchach, itp., itd., ale dzięki temu jest bardziej realistyczną postacią. Trochę jak te wszystkie emiaki. Niby tak kręcą się wokół śmierci, a tną prostopadle do żył. Mogłaby istnieć w rzeczywistości, nawet znam taką osobę.
    Co do tego jej za dużego mniemania o sobie, to przecież wiele osób na to cierpi w realnym świecie. Nie wydaje mi się poza tym żeby była bardziej zarozumiała i dumna niż Kleofas albo Lambert. Po prostu strasznie chwaliła się tym swoim stylem; 'Patrzcie, stoję po ciemnej stronie mocy'.
    Jeśli chodzi o jej wygląd, to glany mogą być, nawet wolę je bardziej niż martensy Niki (jeżeli spadnie jej coś bardzo ciężkiego na stopę, to przynajmniej palców nie utnie). Makijaż mi nie podchodzi, trochę za bardzo widoczny. Nie ubrałabym się tak jak ona, ale może być.

    Zaznaczam, że to moje zdanie, nie musicie się z nim zgadzać

  8. #8
    Dawniej FNiN_addict Awatar Addictowa
    Dołączył
    May 2009
    Płeć
    Wiek
    30
    Posty
    653

    Domyślnie Odp: Laura i Regina

    Skoro już tylu ludzi się wypowiedziało, to mi także wypada, jako założycielce tematu, dodać coś od siebie.

    Powiem szczerze, że obie postaci przypadły mi do gustu. Obydwie były oryginalne, niebanalne, a jedna zainteresowała sobą jednego chłopaka z superpaczki. Czegóż chcieć więcej?

    Regina podobała mi się zdecydowanie. Nie tylko ze względu na humor godny Samary, ale także na jej wygląd. Subkultura gotów od dawna wydaje mi się jedną z najbardziej racjonalnych i interesujących. Nie włączam w to japońskiego odłamu pod uroczą nazwą "Lolita", to jest już rzeczywiście tylko dla szpanu. Goci i gotycyzm kojarzą mi się głównie z romantycznymi prądami powieści grozy, która pięknie kwitła w XIX wieku. Tak więc jak najbardziej miło. Powiem szczerze, że imię tak średnio mi się podobało, ale nadrabiała charakterkiem. Wyglądu komentować specjalnie nie będę. Mi w gotyckim stylu ubierania i makijażu podoba się praktycznie wszystko, oprócz zbyt dużej ilości metalu. Byłam jedyną "gotką" w mojej starej szkole. Jednak z powodu takiego, iż byłam trzynastką, nie do końca uznaję siebie w tamtym okresie za gotkę. Fascynacja gotami i ich stylem życia bardziej tu pasuje.
    Got nie szuka uznania wśród zwykłych śmiertelników. Nie chwali się ciuchami, on po prostu jest. Regina trochę nie zgadza mi się z typowym gotem, ale klimat trzyma i to najważniejsze. ?e już nie wspomnę o tym jej przecudownym "Pajęczniku". Postanowiłam sobie założyć coś takiego, gdzie będę mogła przechowywać moje myśli na temat zgnilizny wszechświata.

    Bardzo się cieszę, że nie była wyznawczynią Mrocznego Pana. Za to przybiło mnie do podłogi to, że czyta "Zmierzch". No cóż, w sumie pewnie nie wiedziała, co tam jest w środku. Ale muszę się przyznać, że też czytałam i że mi się podobały niektóre wątki. Oczywiście nie był to główny wątek.

    Z tego co pamiętam, ona też miała stracha czasem i nic w tym złego. Instynkt samozachowawczy ma przynajmniej dziewczyna. Felix już go dawno gdzieś zgubił. Chyba jeszcze w pierwszej części.

    Ogólnie Reginę oceniam na plus i życzę panu Rafałowi coraz więcej tak dobrze wykreowanych bohaterów.

    Teraz przejdę do Laury. Z tego co pamiętam (bo książki przy sobie nie mam, wędruje po koleżankach) Laura była trochę punky, trochę emo i jeszcze tam czymś. Energiczna, śmiała, bystra. O to właśnie chodzi. Kurczę, ja też bym chciała tak podejść do chłopaka, który mi się podoba i go pocałować. No ale ona w sumie miała łatwiej - Felix to ciapa w sprawach uczuciowych. Może ona go trochę zbuntuje albo coś w ten deser. Nie chciałabym, aby została usunięta w następnej części, ale broń borze liściasty ją wtryniać do superpaczki. Bo zatłukę papierem toaletowym albo zwołam dresów na ustawkę. Całkiem podobało mi się to jak się ubiera, z tego co pamiętam wystąpiła chyba raz w mini i czerwonych rajstopkach. Sama jestem ogromną fanką miniówek, mam ich chyba z dziesięć. Ale co ja tu znów o sobie. Ja tam się na niej nie zawiodłam, sama chciałabym coś takiego odkryć, choć niekoniecznie eliksir młodości. ?ycie wieczne na ziemi, to nic przyjemnego. Ja przynajmniej nie widzę w tym nic fajnego. W końcu się znudzi i co? Cienko, cienko. Cieszę się, że nie była cały czas z paczką, że trochę byli sami.

    Laura ogólnie też łapie u mnie pozytywa, ale nie jest mi jednak tak bliska, jak Regina.
    [dziś 14:57]Zegarmistrz: ja mam teorię odnośnie tego - po prostu papier, okładka, zapach, to wszystko nam się kojarzy z czytaniem, czyli czymś fajnym i to kwestia przyzwyczajenia, trochę jak psy Pawłowa, widząc nową książkę czy czując zapach farby drukarskiej, odczuwamy przyjemność, bo te nam się kojarzą z istotą książki - czytaniem
    [dziś 14:58]Drago: czyli tak jakby orgazm na widok książki?


    [dziś 16:56]Drago: Magda, my tylko kontemplujemy Twoje matematyczne kształty

  9. #9
    Zaciekawiony FNiN
    Dołączył
    Dec 2009
    Płeć
    Posty
    5

    Domyślnie Odp: Laura i Regina

    zdecydowanie Laura (patrz w bok) była taka odważna szalona itp... nareszcie Felix znalazł sobie fajną śmiałą dziewczyne bo paula szkoda gadać Jak no nie pan Kosik poprostu musi ją zostawić w następnych częściach choćby jako postać drugoplanową.Jest świetna!!!!

    Regina yy zbytnio sie lansuje że niby taka gotka, ten cały pajęcznik itp... nie mój styl nie dziwie sie że Net przestał sie nią interesować Regina jest taka za bardzo...

  10. #10
    Zagorzały Fan FNiN Awatar Procesor
    Dołączył
    Mar 2008
    Płeć
    Posty
    1,756

    Domyślnie Odp: Laura i Regina

    Laura jest za prosta, zbyt zwykła... Taka normalna dziewczyna bez burdelu we łbie. Nic ciekawego. A wątek miłosny Felixa z nią był... zwyczajny. Nie miał większego znaczenia na tle powieści, właściwie to tylko parę momentów było mu poświęconych. Nuudy...

    Za to Regina to jest postać! Wyrazista, mroczna, fajnie się ubiera. Zdecydowana i odważna. W moim typie . Mam żal do Pana Kosika, że w którymś momencie ją zostawił w salonie i na tym się skończyła opowieść o niej...Jedna z ciekawszych postaci w książce. Userka FNiN_addict napisała resztę, z którą jak najbardziej się zgadzam.

    PS. Tak btw., FNiN_addict, wciąż jesteś gotką?
    Ostatnio edytowane przez Procesor ; 31-12-09 o 10:32

+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 1 z 12 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

     

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
Odwiedź nas na Google+!
wspiera nas:
©FNiN.eu 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Developed by: Hern.as

Strona korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz,
by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku
zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Rekomendacje: Quizado.com - Symulator Familiady, zorganizuj swoją własną Familiadę