A ja mimo wszystko najbardziej polubiłam Laurę. Trochę przez te czerwone włosy (sama marzę o rudych) i fajne zainteresowania. Zresztą nie jest przeciętna i pasowałaby do Felixa. A Regina (mi także imię kojarzy się z papierem toaletowym xD) wydaje mi się trochę taką gotką i outsiderką na pokaz. Wydaje się trochę sztuczna i jeszcze podrywała Neta, który był zajęty. Całkiem ją znielubiłam jak zobaczyłam,że czyta cudowny ,,Zmjeszch". A Laura jest chociaż naturalna