Piszcie tu swoje ulubione teksty z 3K. Mnie rozwaliło:
Karczma w tej dziczy? - zdziwił się Net. - Pewnie się nazywa pod Rozbrykanym Orkiem?
Piszcie tu swoje ulubione teksty z 3K. Mnie rozwaliło:
Karczma w tej dziczy? - zdziwił się Net. - Pewnie się nazywa pod Rozbrykanym Orkiem?
Piszcie numer strony. Mnie rozbawiło:
Zamieszczone przez 49
Zobacz koniecznie!
askme.semantiq.eu - This is a really simple tool, which can help you learn vocabulary via old school flash cards technique.
Bonded Balls[/b] - Moja gra logiczna na androida. Proste zasady, lecz trudne poziomy
Ja śmiałam się najbardziej przy tym, jak Felix mówi, że gdyby Net miał psa, to po tygodniu zastałby owego pieska nieruchomego przy pustej misce. Zresztą jak dla mnie, to pół książki jest śmieszne. Co pół sekundy chichoczę, a siostra się pyta co mnie tak bawi![]()
Niektórych książek wystarczy skosztować,inne się połyka,a tylko nieliczne trzeba przeżući strawić do końca
Nawiasem mówiąc, to "xero" powinno być przez "ks", a nie "x". Z niewiadomych powodów ktoś uznał, że tak będzie lepiej, choć zastanawia mnie dlaczego.
- [...] Eee... A co znaleźliśmy?
- Zobaczysz. Idziemy do pałacu. Sprowadź Anguę, może być nam potrzebna. I przygotuj nakaz rewizji.
- To znaczy młot, sir?
Vimes i Marchewa,
Na glinianych nogach, T. Pratchett
A mną rzuca o ścianę, jak grają w scrabble według zasad Felixowych (str. 7O). I opowieści Laury o ćmamutach - to mnie po prostu wyrwało z butów!
W ogóle wszystkie fragmenty związane z Laurą podobały mi się najbardziej![]()
Zauważyłem, że teksty Neta schodzą na psy. To o nietoperzu pokoju było tak głupie, że pół minuty musiałem myśleć zanim rozkminiłem o co chodzi.
Dobre jednak było
Niby nie śmieszne ale jednak fajne.- Dobrze gada. Dać mu frytkę!
oraz
Felixie, w czasie akcji zabawiaj damy
Dobre też było z telefonem![]()
Świetne też było o internecie w pudełku. Czytam drugi raz, bo ta książka po prostu wciska w fotel![]()
Niektórych książek wystarczy skosztować,inne się połyka,a tylko nieliczne trzeba przeżući strawić do końca
Fajne było jak Net się pomylił i powiedział "D-cur Haydna" zamiast "C-dur Haydna".
Albo:
- Aaa... mam to! - Net pokiwał głową. -Tu nie ma kuchni. Jest tylko smarowalnia kanapek.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)