Skoro jest zwykłą postacią to czemu ukrywa, że umie chodzić, słyszy i mówi po polsku? A w ósemce mogą być też terroryści, chociaż... Dużo jest możliwości...
Skoro jest zwykłą postacią to czemu ukrywa, że umie chodzić, słyszy i mówi po polsku? A w ósemce mogą być też terroryści, chociaż... Dużo jest możliwości...
Blondi, rozumiem, że odczuwasz ciągłą potrzebę na adrenalinę? Action musi być.
Pan Kosik raczej nie zrobi z następnego FNiN zlewiska okultyzmu i samych niebezpieczeństw, bo byłoby to po prostu kiczowate. Troje nastolatków pokonujących wszystkie przeciwności losu, nawet takie z którymi dorośli sobie nie radzą? Nieee. Hollywood i FNiN to dwie osobne działki. Niech tak pozostanie: naiwne scenariusze won od Felixów.
Ciągłą potrzebę na adrenalinę... Hmmm... Muszę to kiedyś rozważyć ;D
A co do tych nastolatków, którzy pokonują wszelkie przeciwności losu, to chyba większość serii jest na tym oparta, no nie?
Bo jaki normalny dorosły poradziłby sobie z duchami na strychu, pokonał armię robotów modułowych, odważyłby się na podróże w czasie i przestrzeni, odkrył tajemnicę pałacu snów, rozgryzł bazyliszka, rozwiązał orbitalny spisek i jeszcze dużoo innych rzeczy?
Niby tak, ale większość robili przypadkiem, no nie? Przypadkiem dowiedzieli się o duchu, bo zrobili sobie kwaterę na strychu. Po za tym duch nic im nie zrobił zwracał tylko na siebie uwagę. Przypadkiem odbyli też podróże w czasie, spotkało ich kilka niebezpieczeństw, ale kiedy było naprawdę groźnie (np. wątek o tych myszo-mrówkach, czy czymś takim) ktoś przychodził im z pomocą.
Zauważ tez, że wszystkie prawie sytuacje po za rakieta,robotami modułowymi i ostatnio nam poznaną trzecią kuzynką nie zagrażały bezpośrednio życiu bohaterów, jakoś specjalnie groźne nie były, tj. nie tak jak uzbrojona Al-Kaida spotkana twarzą w twarz, jeżeli już mówimy o terrorystach.
Działali w miarę swoich możliwości, wykorzystywali umiejętności, itd. Okej, to duże osiągnięcia, ale nie przesadzajmy, że ze wszystkim by sobie poradzili, bo to już by było nudne. Po co czytać skoro wiadomo, iż FNiN rozwiążą wszystko od razu i są nieustraszeni? Oni tez muszą pomyśleć, natrafić na jakiś zgrzyt, komplikację, stop. Jednak szukają innej, prostszej drogi. Takiej w miarę sensownej i dającej się rozwiązać. To nie jest James Bond, albo Indiana Jones x3, żeby powiedział: "To jest tak niemożliwe, że aż idealne zadanie dla mnie" i ruszył z batem, albo jedną kula w pistolecie na Yakuzę.
Pan Kosik tłumaczy nam poczynania paczki racjonalnie, nawet wtedy kiedy są irracjonalne, w przeciwieństwie do niektórych komercyjnych historii ze Stevenem Seagalem w roli głównej. Bum, Bum i po krzyku.
Radzą sobie z wieloma rzeczami, ale w miarę rozsądku. Nie wysyłajmy ich w pojedynkę przeciwko terrorystom, których nie da się wyłączyć tak jak robotów modułowych Mortena, Maszyny ?yczeń albo ocwaniakować jak esesmana, którego nazwiska nie pamiętam. Zabić przecież Felixowi, Netowi i Nice nie każemy, no nie?
A wampiry i wilkołaki... No, aż tak fikcyjne to FNiN nie jest, a poza tym lykantropii jest teraz wszędzie pełno. Nie wystarczy to?
Zmierzch jest nieco przereklamowany. Czytam i jest niezłe. Ale nie tak jak wszyscy mówią: BOSSSKIE!!!
Co do FNiN... Wampirom i wilkołakom mówimy nie! To ma być książka science-fiction. Ale sci-fi, to nie jakieś "magiczne" stwory. Równie dobrze FNiN mogą walczyć z dinozaurami miliardy lat temu... A oprócz terrorystów, może...
1. coś z konkurencyjną paczką. FNiN odwiedzą tą ich organizację, która okaże się podejrzana itd.
2. w Instytucie Badań Nadzwyczajnych coś odkryją. (nie mam pojęcia, co, ale to ma być niebezpieczne)
3. ktoś zacznie napadać na (coś) i FNiN oczywiscie się tym zainteresują
4. prateściowa i babcia wrócą do Australii, a FNiN polecą z nimi
5. prateściowa zostanie porwana (!!!)
6. Morten zaatakuje Instytut Badań Nadzwyczajnych, kiedy przeprogramuje roboty patrolujące teren. Ojcowie F i N będą uwiezieni w budynku Instytutu...
...albo coś w tym stylu. I jak???
Moim zdaniem Drago ma rację. Taki temat (FNiN 8 ) założyłbym dopiero wtedy jak pojawi się coś o tej części. Jakiś fragment, okładka, tytuł, króciutki opis fabuły (tak jak czas i miejsce akcji 3K). No ale z Adminem się nie dyskutuje .
W poprzedniej części wyraźnie brakowało mi wątków typowo szkolnych, więc mam nadzieję, że w kolejnej będą one wystarczająco rozwinięte, żeby mnie zadowolić .
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)