TV

[Asru]

Komercyjne seriale/programy , prehistoryczne filmy, godziny reklam.
Tak, telewizja, tańce z gwiazdami na lodzie pod wodą, mody na sukces , i pierwsze, drugie, trzecie i m jak miłości, i inne takie.

Trochę wena się skończyla, więc do rzeczy ? oglądacie TV ogólnie? Pozytywnie czy hejt raczej?

Ja tam osobiście wole youtuba + rapidshare, Ew. czasami coś w TV obejrzę, ale to już bardziej w stronę Discovery itp.

[Patryx]

Ja z powodu przeprowadzki, nie miałem telewozira przez rok (tak, dobrze czytasz). Cały rok. Mieliśmy kupić telewizor po trzech miesiącach, ale okazało sie, że taniały telewizory nowej generacji. Przez następne miesiące ciągle pojawiały sie nowe, tańsze itd. W końcu jakiś miesiąc temu kupiliśmy telewizor Jeszcze nie mamy kablówki ani nawet anteny, ale 3 programy nie wiadomo czemu działają Ale tak sie odzwyczaiłem, że teraz i tak prawie nic nie oglądam. Gdyby nie to, że chcę w końcu Majewskiego zobaczyć, to nawet mnie nie obchodzi czy telewizor już jest czy nie
A ludzie marudzą, że mają tygodniowy szlaban

P.S. To raczej powinno być w filmach i serialach.

[Jasti]

Asru, uczepiłeś się słowa 'komercja' Moim zdaniem wszystko opiera się na zarabianiu kasy, cały nasz świat jest na tym budowany, więc praktycznie nie ma rzeczy niekomercyjnych.
U mnie z oglądaniem telewizji wygląda to tak, że lubię sobie popatrzeć na 'Skazanego' raz na tydzień (przeważnie nagranego na kasetę, bo zwykle nie ma mnie w domu jak leci) i spojrzeć na 'Mam talent', również raz w tygodniu (zwykle też nagrany, albo powtórka w niedzielę ). Koniec rzeczy, na których jako-tako mi zależy. Tak to oglądam tv kiedy jem obiad (przeważnie łapię się na końcówkę 'Pierwszej miłości', W11/Detektywów ((?) nie pamiętam nigdy które to które ) albo Ostry Dyżur. Tak sobie jem, a to leci na zasadzie "niech coś sobie brzdąka w tle". Mniej więcej raz na miesiąc obejrzę jakiś film (przeważnie taki, który już widziałam - ostatnio Bad Boysów II). I to tyle jak chodzi o oglądanie telewizji. ?adnych Disney Channelów, Jetixów i innych. Mam tvp, tvp2, tvp3, polsat i tvn. Starcza mi

[Modd]

Kapitalizm głównie opiera się na komercji ;]. I niestety (albo i stety bo chyba nikt nie chciałby żyć w państwie komunistycznym) żyjąc w kraju kapitalistycznym komercje ogląda się na każdym kroku. W telewizji oglądam co tydzień w sobotę "Mam Talent", we wtorek Jakuba Wojewódzkiego (mój idol xD) czasem przed tym oglądne 39 i pół. Od czasu do czasu Dr. House'a w czwartek i piątek. I tyle z moich must watch. Czasem obejrzę Fineasza i Ferba na DC albo Disney XD (jedyny serial animowany który naprawdę lubię z obecnych kreskówek ;D)

[Luk]

Moje zdanie co do oglądania seriali jest chyba znane... House'a widziałem tylko jeden odcinek, o dziewczynie, która okazała się być facetem, kojarzy ktoś ? Generalnie to bubel... Ogólnie seriale to śmiecie. Tanie, pisane na szybko, kręcone na szybko, marne pod względem artystycznym (już więcej wysiłku, pracy i sztuki wymaga od człowieka, a właściwie całej rzeszy ludzi, wydanie wiadomości...). Są nieliczne udane seriale, np. Clone Wars. Choć daleko temu do prawdziwego SW, no i widać że dla Lucasa to już tylko maszynka do zarabiania pieniędzy... to jednak wypada całkiem ładnie. Dobra animacja, muzyka na przyzwoitym poziomie (to nie Wiliams, no ale cóż... we większości seriali muzyki nie ma wcale, albo tylko gdzieś brzęczy w tle. Każdy odcinek Clone Wars pod względem muzycznym wypada nie gorzej niż któryś z pełnometrażowych filmów SW), klimat. Teksty droidów bywają wkurzające... ale za to klony... mmm no po prostu rewelka, widać że to ich wojna. Sami o sobie mówią wielokrotnie "stworzono nas byśmy ginęli, jesteśmy spisani na straty", a przy tym nie boją się rzucić do walki, nawet wręcz - bez blastera - przeciwko "metalowym puszkom" . Klimat pierwsza klasa. Nie tak dawno TVP emitowała pierwszy sezon z polskim dubbingiem, więc może ktoś się natknął?

[KamcioKowal]

Moje zdanie co do oglądania seriali jest chyba znane... House'a widziałem tylko jeden odcinek, o dziewczynie, która okazała się być facetem, kojarzy ktoś ? Generalnie to bubel... Ogólnie seriale to śmiecie. Tanie, pisane na szybko, kręcone na szybko, marne pod względem artystycznym (już więcej wysiłku, pracy i sztuki wymaga od człowieka, a właściwie całej rzeszy ludzi, wydanie wiadomości...). Są nieliczne udane seriale, np. Clone Wars. Choć daleko temu do prawdziwego SW, no i widać że dla Lucasa to już tylko maszynka do zarabiania pieniędzy... to jednak wypada całkiem ładnie. Dobra animacja, muzyka na przyzwoitym poziomie (to nie Wiliams, no ale cóż... we większości seriali muzyki nie ma wcale, albo tylko gdzieś brzęczy w tle. Każdy odcinek Clone Wars pod względem muzycznym wypada nie gorzej niż któryś z pełnometrażowych filmów SW), klimat. Teksty droidów bywają wkurzające... ale za to klony... mmm no po prostu rewelka, widać że to ich wojna. Sami o sobie mówią wielokrotnie "stworzono nas byśmy ginęli, jesteśmy spisani na straty", a przy tym nie boją się rzucić do walki, nawet wręcz - bez blastera - przeciwko "metalowym puszkom" . Klimat pierwsza klasa. Nie tak dawno TVP emitowała pierwszy sezon z polskim dubbingiem, więc może ktoś się natknął?

Ooo, Clone Wars są super

Poza tym często oglądam Discovery a moim UKOCHANYM programem jest
oczywiście
BRAINIAC
http://pl.wikipedia.org/wiki/Brainiac

Ogladam kabarety i czasem fajne filmy (przedwczoraj oglądałem Pojutrze
-fajnie to brzmi )

Nie lubię za to seriali i wszelkich Tańców z Gwiazdami.

[Procesor]

Ja tam czasem coś włączę, żeby brzdąkało w tle, albo słucham jednym uchem wiadomości. Czasem w święta powtórzą jakiś fajny film to się obejrzy. No i jednym z ważnych powodów posiadania telewizora jest Kuba Wojewódzki

[Klaudia cD.]

Moim zdaniem Wojewódzki to wredna gnida, no ale inteligentny rzeczywiście jest - to jego plus.
Ja telewizor włączam kiedy wiem, że ma lecieć fajny film, albo kiedy chcę sprawdzić czy takowy właśnie wyświetlają. Przeważnie zaglądam tylko na hbo, canal plusy, discovery i jakiś tam kanał meteorologiczny chyba tvnPogoda,czy jakoś tak.

[KamcioKowal]

Swoją drogą, widzieliście taki program

EzoTV

Ech...na tym programie od rana do nocy są horoskopy, wróżby, wróżki, odczytywanie przyszłości fusów i tym podobne bzdury.
Ale nie że sobie jaja robią z tego, na serio siedzi stara baba "Doświadczona Wróżka" i obok numer telefonu. Dzwonisz a ona ci coś przepowiada.
I swoim mętnym głosem pieprzy coś że "Aby utrzymać spokój duchów trzeba zadbać o swój ezoteryczny wizerunek...". Oczywiście za pieniądze.
Masakra.

Ktoś mógłby się zapytać "Czemu się czepiasz horoskopów, TV Trwam też wmawia ludziom głupoty o Bogu!" . Pomiędzy tymi kanałami jest jednak drobna różnica.
TV Trwam jest raczej telewizją wspierającą katolików i rozmawiającą o potrzebach duchowych. To raczej nie jest maszynka do zarabiania pieniędzy, tylko kanał religijny.
Zaś EzoTV to jedna wielka reklama "Prześlij SMS za ileś złotych to dowiesz się co cię czeka!". To nie ma żadnej funkcji poza zarabianiem kasy (w imię rzecz jasna wyższych celów)

[ApViKeicam]

Bof! A czy tobie przeszkadza, że ktoś zarabia pieniądze? Człowieku, nikt ci nie każe tego oglądać. Skąd wiesz, że to nie prawda? Jak dla mnie to jest zwykłe i bezpodstawne czepialstwo się tym bardziej, że to jest zupełnie osobny kanał...