Pytanie jest proste: Co sądzicie o tej serii gier?
//To może Ty zacznij? Wyraź swoją opinię, co?//Zeg
Pytanie jest proste: Co sądzicie o tej serii gier?
//To może Ty zacznij? Wyraź swoją opinię, co?//Zeg
Ostatnio edytowane przez Zegarmistrz ; 21-08-09 o 19:42
Fajne, ale już nie gram, bo czekam aż będę miał The Sims3
Nie wiem, ja nie mam, bo uważam za nudne, jednak czytam http://krzysionolajf.blox.pl/html
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Ale mnie nie chodzi o TS1 tylko o całą serię The Sims, czyli 1,2,3 +dodatki .
Mi ogólnie sie podobało, choć gram jedynie na wersji podstawowej 2, a kiedys na 1. Trójki nie mam, choć mogłem kiedyś pomyśleć i testować betę...
- [...] Eee... A co znaleźliśmy?
- Zobaczysz. Idziemy do pałacu. Sprowadź Anguę, może być nam potrzebna. I przygotuj nakaz rewizji.
- To znaczy młot, sir?
Vimes i Marchewa,
Na glinianych nogach, T. Pratchett
Ok. Ja zacznę. Kocham tą grę, nie mam obsesji na jej punkcie, ale bardzo lubię w nią grać, bo jest to symulator, a symulatory to mój ulubiony typ gier. W tym temacie chodziło mi o to, aby zobaczyć ilu jest na tym forum fanów simów i co nich sądzicie.
Według mnie Simsy to nudna gra ponieważ trzeba się zajmować postaciami. W simsach lubię tylko budowanie i projektowanie. Mam Sims 1.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
To chyba właśnie dlatego wydają Ci się nudne. W TS1 jest bardzo mało opcij spróbuj zagrać w TS2, jeżeli chodzi o budowanie to jest tam dużo fajnych opcji, a o TS3 już nie wspomnę, w tej grze nawet samo budowanie jest extra.
Ech... Ja tu się jeszcze na temat Simów nie wypowiadałem, a mam ochotę, więc... czemu nie?
To gra... cinka. Po prostu marna. Taka dziecięca i dziewczęca, o. I nie chodzi o to, że ja jestem jakiś strasznie dojrzały , też kiedyś w to grałem i też mi się to podobało. Ale chyba z tego wyrosłem i w tym czasie trochę zmądrzałem. Gra w życie nie jest ciekawa, kojarzy mi się z serialami. Wolę żyć własnym życiem, niż kierować cudzym, tj. płaskiej postaci na ekranie . Nie widzę w tym niczego ciekawego, może dlatego, że sam mam wystarczająco dużo przygód, wrażeń i problemów w rzeczywistości. Jeśli w coś gram, to dla rozrywki, takiego oderwania się od tej rzeczywistości. Simy na to nie pozwalają, bo to też "realny" świat, z tymi samymi radościami i zmartwieniami, tyle tylko, że na ekranie xD
Każdą sprawę można rozwiązać w trojaki sposób: dobrze, źle i po mojemu.
Fear leads to anger; anger leads to hate; hate leads to suffering. - Yoda
"Cudzej pizzy się nie zeżera!"
~Buka
Co za przyjemnośc chodzić ludzikami? . W 2 grałem i też jest nudna.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)