Dziobal, takie małe ilości izotopu nie muszą być osłonięte(a przynajmniej te izotopy z dłuższym czasem rozpadu)
Dziobal, takie małe ilości izotopu nie muszą być osłonięte(a przynajmniej te izotopy z dłuższym czasem rozpadu)
Czy ja wiem, zależy od izotopu Ale ogólnie nie wyjaśnili zbytnio jak to działa. No, ale Morten mógł sobie takie strzelić do jaszczury.
Hmm... a może ma jakieś mega-akumulatory??? starczające na 36 godzin ruchu?
,,Był taki kawał--szepnął drżącym głosem Net.--jakie jest ostatnie zdanie wypowiadane w życiu przez różnych ludzi.Elektryk mówił ,,Co to za kabelek?'', kierowca ,,Ten zakręt wcale nie jest taki ostry'', a entomolog ,,Ten gatunek stonogi afrykańskiej chyba nie jest jadowity''. W naszym przypadku zdanie brzmi ,,Zróbmy to razem''.''
Po pierwsze - Morten był programem AI, a one nie muszą sięładować...
Po drugie - "ciało" Mortena skłądało się z takich elementów jak automat z batonikami, albo mikser... Je wystarczy podłączyć do gniazdka...
Dziwi mnie trochę, że próbujecie do książki Since-Fiction dopasować REALNE rozwiązania. Przecież to trochę bez sensu Oczywiście, takie dyskusje na ten temat są fajne, ale zaczynacie na siebie naskakiwać..
np.
A rok 2060: napędy antygravitacyjne, kontrolowanie pogody, komputery w mózgu itd.? Tak to jest pikuś przecież... Za 5 lat będziemy mieli takie coś na ziemi! To jest właśnie urokiem tej książki (jednym z wielu uroków)Bodex: sorry, ale A? TAKIE s.f. to to nie jest. Miną co najmniej tysiące lat zanim ludzkość wynajdzie takie coś.
Jak się chcecie trzymać spraw przyziemnych to może indukcja? Chociaż to wątpliwe, bo technologię ładowania indykcyjnego opracowano niedawno i jest ona mocno ograniczona. No ale te Baterie jądrowe są ciekawą koncepcją ;p
Onyksie drogi, Science-Fiction to fikcja NAUKOWA. Nie istnieje na razie, ale musi być podparte naukowo. Czyli musi istnieć realne rozwiązanie... Chociaż w sumie np. prekognicja występuje w połowie książek Dicka a jest niemożliwa. To samo perpetuum mobile...
Ja naskakuję?
Bateria atomowa... przepraszam, ja to rozumiem jako coś w rodzaju mini elektrowni. Czyli w pierdółce wielkości baterii rozszczepia się pierwiastki i uzyskuje z nich energię. Przepraszam bardzo, ale to jest przy naszych możliwościach tak niemożliwe, że się nie da tego słowami opisać. Chociaż jest to prawdopodobne za ileś tysięcy lat, tak jak pisałem. Może to być ew. takie coś, jak wcześniej podano - promieniotwórczość. Pomysł całkiem dobry...
Napędy antygrawitacyjne... Zastanawiam się, czy można coś takiego skonstruować. Za 50 lat... marne szanse.
Kontrolowanie pogody... też ciężko. To jest niewyobrażalnie skomplikowane no i może się skończyć tak, jak w TMK
Komputery w mózgu to akurat najmniejszy problem, już za pomocą układów scalonych wszczepianych w ciało można np. używać komputera itd (zwłaszcza u sparaliżowanych).
A więc nie można raczej tego mierzyć kategoriami naszymi, słusznie.
Bo jeżeli będziemy się rozwijać w podobnym tempie, jak do teraz, to poczekamy tysiące... może i miliony lat. Ale jeżeli stworzymy technologiczną osobliwość (odsyłam do skali Kardaszewa i pokrewnych pomysłów), to poleci to w takim tempie, że w teorii do ~2300 roku będziemy mogli dysponować potęgą Imperium z Gwiezdnych Wojen...
Boże, że też ci się chciało tyle pisać xD
Nie ja uważam, wracając do tematu, iż rozwiązanie Pat jest najlepsze
Zamieszczę tu jakby komuś nie chciało się iść w górę
Po pierwsze - Morten był programem AI, a one nie muszą się ładować...
Po drugie - "ciało" Mortena składało się z takich elementów jak automat z batonikami, albo mikser... Je wystarczy podłączyć do gniazdka...
Ostatnio edytowane przez Klaudia cD. ; 09-03-10 o 18:02
Kampania na Rzecz Przywrócenia Poziomu Forum
"Jeśli ktoś spełnia wszystkie nasze marzenia, kolejne stają się tylko kaprysami."
Oj, ja się na tym nie znam ;p
Po prostu wydawało mi się najmądrzejsze xD
//No fajnie, ale nie pisz takich postów jak ten. Bo będą usuwane - bezsensownym wypowiedzią mówimy NIE.//Klaudia
Ostatnio edytowane przez Klaudia cD. ; 09-03-10 o 18:06
Bierze i z tych swoich firm ciągnie, potem fałszuje faktury i magiczny myk! Prądu nie ma, a Morten jest!
" - Dlaczego nie lubisz wolnego oprogramowania?
- Bo wolę szybkie oprogramowanie. =D "
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)