Mam pierwszą cześć i nie mam ochoty wymieniać jej na "nowszy model",chwile nawt pomyślałem nawet ze to skok na kase.
Mam pierwszą cześć i nie mam ochoty wymieniać jej na "nowszy model",chwile nawt pomyślałem nawet ze to skok na kase.
Ja kupiłam 1 część już po wydaniu poprawionej wersji, lecz widziałam i tę starszą. Okładki obie mają swoje wady i zalety, jednak podobają mi się jednakowo
Pierwsza wersja okładki była taka bardziej... wesoła, dziecięca i przez to fajna. Twarz Felixa na drugiej wygląda po prostu fatalnie. Tragedia w czystej postaci. Nika z I wersji była słodka i dziewczęca, w ogóle... teraz ta okładka nie jest już taka wyjątkowa, tylko wzięta żywcem z następnych części. Zdecydowanie wolę pierwszą i obawiam się, że ta się najlepiej nie sprzedaje.
[dziś 14:57]Zegarmistrz: ja mam teorię odnośnie tego - po prostu papier, okładka, zapach, to wszystko nam się kojarzy z czytaniem, czyli czymś fajnym i to kwestia przyzwyczajenia, trochę jak psy Pawłowa, widząc nową książkę czy czując zapach farby drukarskiej, odczuwamy przyjemność, bo te nam się kojarzą z istotą książki - czytaniem
[dziś 14:58]Drago: czyli tak jakby orgazm na widok książki?
[dziś 16:56]Drago: Magda, my tylko kontemplujemy Twoje matematyczne kształty
Moim zdaniem pierwsza wersja była zdecydowanie lepsza, chociaż i ona miała wady.
Plusy nowej okładki:
+ zdecydowanie lepsze światłocienie
+ w ogóle ładniejsze ubrania
+ FNiN są podobniejsi do tych na okładkach następnych części
Minusy:
- twarz Neta zerżnięta z PN <moim zdaniem jest to część na której Net wypadł zdecydowanie najgorzej>
- przyłączam się do pytania Jasti z początku tematu: co Nika robi z tą nogą?
- Nika patrzy się w dziwną stronę
- Felix ma jakoś dziwnie zaciśnięte usta
Uważam, że tej okładce potrzebne było nowe wydanie z nową okładką, ale równocześnie uważam że pan Kosik powinien stworzyć ją z większą dbałością.
Ostatnio edytowane przez .:Liss:. ; 31-07-10 o 19:02
Ta okładka jest wprost fatalna <chyba gdzieś już to pisałam>. Felix wygląda jak zombi bez nosa, Nika jakby uczyła się jeździć na łyżwach a Net ma takie damskie rzęsy i ogólnie wyglądają piekielnie staro <wiem przyczepiam się do wszystkiego>. Jedynie Caban został niezmiennie "cabanowaty".
Rafał Kosik "Felix, Net i Nika oraz trzecia kuzynka"-Wraca...- szepnął Net i zwinął się w kołdrzaną kulkę w rogu łóżka.-Wyczuł nas, domyślił się. Powiedz mu, że... obaj śpimy.
Okładka jest wporzo! xP
Felix - Gęba żula.
Net - Ma trochę do tyłu włosy (Ach, te zakola xD).
i Nika - OK!
Mi pasuje bardziej ta pierwsza bardziej dziecięca a druga taka trochę dorosła.
No, moim zdaniem lepsza jest pierwsza okładka jest taka bardziej "dojrzała", ponieważ na drugiej okładce Net,Felix i Nika są o wiele mniejsi i Net ma mniej "dojrzałe okulary =) . Mam tą nowszą część ....
Stara okładka była zdecydowanie lepsza od nowej,_ale nie kapuję po co te zmiany._Poza tym zdążyłam się przyzwyczaić do starej okładki, a tu bum! Wyskakują z nową okładką.
Ostatnio edytowane przez Klaudia cD. ; 10-01-11 o 19:06
Myślę, że tamto wydanie było lepsze. Nie będę kupowała specjalnie innej wersji, pewnie te obie książki są bardzo podobne.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)