Dla mnie ten tom był taki, może nie najnudniejszy, ale było coś w nim co mi się nie podobało. Jedynie wątki na jawie mi się podobały, te senne już mniej.
Wersja do druku
Dla mnie ten tom był taki, może nie najnudniejszy, ale było coś w nim co mi się nie podobało. Jedynie wątki na jawie mi się podobały, te senne już mniej.
Pałac snów według mnie był jedną z najlepszych książek serii :D
Mnie się bardzo podobała ta części, wiele wątków które spajały wspaniałą historie.
Za pierszym razem, mi się nie kleił wątek główny, ale gdy znowu to przeczytałam było OK ;)
Hmm... Widzę że sporo jest negatywnych komentarzy na temat tej części, nie tylko tu na forum, lecz także na serwisie lubimy czytać. A ja powiem szczerze, że to jedna z moich ulubionych. Fabuła jest ciekawa, może jest troszkę za dużo opisów, ale to przecież cały urok FNiN. No i te wybory, szczególnie w wykonaniu Marcela były rozbrajające.
Mi tam się podobało. Ciekawe, a przede wszystkim inne. Nie było powielania, schematów jak w TMK. Wątki szkolne bardzo fajne. Czasami nudziło, ale częściej nie mogłam oderwać się od książki... 8/10
Zgadzam się z T-rexem, jedna z lepszych części. Opisy były jak najbardziej na miejscu, senna rzeczywistość przecież sama się nie wyobrazi.
_Fninka_ - powielanie było bardziej w Ś0 (moim zdaniem jednak na tyle dobrze zrobione, że mi to mnie przeszkadzało). Wunrung był raczej elementem spajającym. Bez tego nie byłoby tak dobrze wyjaśniającej się historii, która zresztą moją ulubioną częścią.
Bardzo fajna, ciekawa część. Na moim FNiNowym rankingu ma drugie miejsce, tuż po TMK.
Wątki z, że się tak wyrażę, rzeczywistości, bardzo mi się podobały; momenty ze snu trochę mniej, natomiast ogólnie -pozytywnie. Najlepsze były akcje w szkole :-D
mnie tak średnio na jawie było bardziej fajnie niż we snach