Wrażenia ogólne, czyli jak bardzo ci się podobał BM.
Tytuł nieco tendencyjny, ale chyba nikt się tym nie przejmie, prawda? Więc, jakie macie wrażenia, drodzy userzy?
Na wstępie, żeby nie było pustego posta, napiszę, że jak dla mnie trochę mniej sensacyjna była ta część, jakoś brakowało mi tej niepewności i ucieczek, snucia skomplikowanych planów. To jedna z nielicznych rzeczy, która mi się nie podobała. Tych, które mi się podobały, było zdecydowanie więcej.
Odp: Wrażenia ogólne, czyli jak bardzo ci się podobał BM.
Mało tytułowego buntu maszyn, felix got laid (no prawie...), kolejny wkurzający pociotek......
Ogólnie w tej książe było wszystko, i nic jednocześnie, fajnie i miło się czyta, bo jest klimat i humorek serii, ale...brak tu tego głównego wątku który by ciągnął te poboczne.
Odp: Wrażenia ogólne, czyli jak bardzo ci się podobał BM.
To straszne, ale muszę się zgodzić z Asru. Nie widzę tu wątku głównego, nie było wprowadzenia do problemu, nie było punktu kulminacyjnego. Nie żeby od razu cała książka była przez to zła. Po prostu inaczej niż w poprzednich częściach.
Odp: Wrażenia ogólne, czyli jak bardzo ci się podobał BM.
.Rodzice dali mi szlaban za stłuczenie wazonu babci.Zakaz na kupienie FNiN.
Ale ja mam już plan nie bez potrzeby nazywają mnie ;spryciarzem''.
Odp: Wrażenia ogólne, czyli jak bardzo ci się podobał BM.
Ale masz problemy :D. Niczym "z czasów młodości" ciotki Emalii ;)
Odp: Wrażenia ogólne, czyli jak bardzo ci się podobał BM.
Mimo zapominalstwa pana Kosika co do niektórych wydarzeń, doceniam to, że wyjaśnił nam, że Nika to "samobieżne" imię. Byłam natomiast pod wielkim wrażeniem rozmowy przez komunikator Niki i Neta. Emotek w sam raz, dopasowane, w odpowiednich miejscach. Sama nie toleruję ":P", chyba, że jest użyte przy takim "Spadaj" albo "Odczep się". Wtedy wygląda naturalnie. To mnie w każdym razie zachwyciło. Poza tym Laura i Felix, a także Net w końcu zainteresowany jakoś bardziej fizycznością Niki, choć tylko raz i na chwilę.
Odp: Wrażenia ogólne, czyli jak bardzo ci się podobał BM.
Mi się podobał BM, ale nie jakoś szalenie. Były lepsze części. Początek był ok, a potem się rozkićkało, było całe mnóstwo bocznych wątków, a głównego nie.
Odp: Wrażenia ogólne, czyli jak bardzo ci się podobał BM.
Cóż, zgodzę się z Wami. Zdecydowanie zaniknęło coś, co wypełniało założenia punktu kulminacyjnego i było we FNiN zawsze. To chyba jedyne poważne uchybienie (przez to wątki poboczne mocno się rozlazły), poza tym nie było tak źle. :D Książka nie jest najlepszą z serii, ale też na pewno nie najgorszą. W skali do 10 dałbym 7.5-8.5.
Odp: Wrażenia ogólne, czyli jak bardzo ci się podobał BM.
Dobra w sumie pisałem na sb a tutaj zapomniałem.
A więc ogólne wrażenie na temat książki to takie, że zasadniczo brak mi głównego wątku wokół(?) którego toczyłaby się cała akcja. Nie mówię ze nie istnieje ale nie wybija się zasadniczo z całości, a samo rozwiązanie nadchodzi szybko i dość banalnie w przeciwieństwie do tego, do czego się przyzwyczailiśmy w poprzednich książkach serii. Podobają mi się wątki poboczne jak na przykład zarządzanie szkołą dyrektora, i jego próby demokratyzacji szkoły że tak powiem. Nareszcie też jest rozwinięty wątek prywatno-Felixowy, no i nie zrobienie go wątkiem epizodycznym, mam nadzieję że w kolejnej książce ten związek będzie się dalej rozwijać.
Narazie to chyba tyle ;)
Odp: Wrażenia ogólne, czyli jak bardzo ci się podobał BM.
aaa....flaśnie..Zapomniałem dodać, ze nie wyjaśniono sprawy inspektorów z OS' u. czyżby pomarli? :P