Wersja do druku
Świetne, obejrzałem, stwierdziłem, że świetne, a potem włączyłem kilka dni później, żeby komuś pokazać, takie świetne... ^^ Bardzo fajnie zmontowane i dobrze dobrana muzyka, ujęcia niezłe (te burze... ^^), no i sam wyjazd - mega. Nie wiem, dla mnie to takie nierealne wręcz, sam chciałbym się w taką podróż wybrać, ale pewnie bym się nie odważył.
W ogóle wszedłem na kanał Dawida i on tam ma dużo fajnych filmików, których jeszcze nie obejrzałem, ale zamierzam ;).
Ojej, tak mi milo ;)
Jeśli Ci się podobało to zapraszam również tu: https://www.youtube.com/watch?v=iWBL...ypdHgz4tVcywvN - to relacja z wakacji, ale już nie z nagrań z auta ;)
Co do kanału Dawida - owszem, jest trochę (moim zdaniem) fajnych filmików, ale tez spora część niezbyt porywających, wrzucona tak sobie o, żeby zawsze były w łatwym dostępie ;) Współczuje tym, którzy go subskrybują, jak jednego wieczora zaleje YT potokiem dziwnych filmików o malej wartości :D
Co do samego wyjazdu - po tym jak dwa lata wcześniej pojechaliśmy sobie objazdówką do Anglii i też było to dla mnie początkowo dużym wyzwaniem, jakoś mi się zaczęło wydawać, że to nie takie trudne ;) Wystarczy chcieć, mieć jakiś fajny pomysł na trasę i wytrwałego kierowce (którym jeszcze nie jestem ja, Dawid chce mnie za to kiedyś udusić :P) i jakieś fundusze, które w sumie nie muszą być nie wiadomo jakie, jeśli tak ja my - śpi się cały czas w aucie ;)
//Post przeniesiony z tematu http://forum.fnin.eu/showthread.php/...zne-Dorastanie//Buczka
Przesyłam swoje opowiadanie które właściwie jest Kontynuacją felixa, jeżeli się wam spodoba proście o więcej:
„Pierwszy dzień”
Światło powoli i jakby leniwie przenikało przez szerokie okna Sali gimnastycznej w gimnazjum imienia profesora Kuszmińskiego. Właściwie cała sala tylko czekała aż dyrektor skończy powitalny monolog i udadzą się do sal lekcyjnych.<<Cała?>>. Nie! Przystojny blondyn Felix Polon i osoby siedzące przy nim wcale nie były spokojne. Wręcz przeciwnie siedziały jak na szpilkach. Nika Mickiewicz i Net Bielecki z niepokojem tulili się do siebie. Wyglądało to dość osobliwie, sala przepełniona spokojnymi, wręcz zbyt spokojnymi uczniami i troje dość rzucających się w oczy uczniów, którzy nie dość że nie spali ani nie mieli zamkniętych oczu to jeszcze wiercili się na krzesłach. Net próbował dodać otuchy Nice trzymając ją za rękę, nie bardzo mu to wychodziło bo sam nie był spokojny ale jego podtrzymywało na duchu.
-O dżises! Dyr Wygląda na ciut nie w humorze! To nie może zwiastować niczego dobrego!
Syknął, właściwie nie do końca wiadomo do kogo Net.
Zazwyczaj na początku roku Felix i Nika spokojnie czytali sobie książki ukryte w plecakach.
Ale nie tym razem nie chcieli przegapić ani słowa z przemowy dyrektora.
Po wakacjach kiedy wydawało im się że już wystarczająco uratowali świat, okazało się że Polski parlament a konkretnie to PPP które dalej było u władzy ogłosiło nową ustawę która była zmniejszoną wersją projektu „Bezpieczne dorastanie” i jej treść miała zostać ogłoszona dziś o dziewiątej. Jedynie dyrektorzy szkół zostali powiadomieni o ustawie wcześniej żeby wszystko ogłosić na uroczystym rozpoczęciu roku.
Dyrektor odsunął się od ówcześnie przygotowanego ekranu na którym pojawiła się wielka twarz Andrzeliki Osmozy.
-Dzień dobry dzieciaczki!
Powiedziała z nadmierną słodyczą Minister edukacji.
Co przyjaciołom wydało się podejrzane po zejściu z pozycji dyrektora IBN Osmoza zajęła to właśnie stanowisko.
- Jak zapewne powiedział wam dyrektor, w waszej szkole zajdą pewne zmiany, otóż my Partia prawdziwych Polaków przygotowaliśmy specjalną ustawę dotyczącą szkół. Ponieważ dbamy o naszą przyszłość chcemy zadbać o to żeby dzieci w szkołach były wychowywane na pożytecznych członków społeczeństwa.
Tak więc:
Tu zaczęła czytać z kartki treść ustawy.
- Po pierwsze do każdej klasy zostanie przydzielona jedna osoba z ministerstwa która będzie sprawdzać jak klasa funkcjonuje. Zostanie ona przez cały rok. Osmoza zrobiła dłuższą pauzę widocznie przewidując to co faktycznie nastąpiło, Fala jęków i niezadowoleń jak huragan przetoczyła się przez wszystkie szkoły w mieście.
-I co, do klopa będzie za nami chodzić!
Syknął nie bardzo cicho net.
Osmoza kontynuowała nie zrażona.
-Do każdego ucznia jeden raz w roku wspomniana osoba z ministerstwa wejdzie aby sprawdzić czy rodzice zapewniają mu godne warunki bytu.
Nika z przerażeniem wtuliła twarz w bluzę Neta.
Przyjaciele Oniemieli.
Jeżeli wam się spodobało, proszę o prywatne wiadomości.
Śmiało krytykujcie w postach poniżej, cenię sobie krytyków :).
Skoro utworzyłam już stronkę jakiś czas temu z swoją Tfurczością, to zapraszam do zerknięcia.
I jeśli ktoś ma swoją stronkę też typu, to też chętnie pooglądam ;)
https://www.facebook.com/martpictures/
Wow, bardzo spoko. Masz fajne pomysły