PDA

Zobacz pełną wersję : Rymowanki-wierszowanki



acrobot
24-12-08, 08:35
Wesołych świąt!

Zdrowia,
szczęścia,
pomyślności....

(dokończcie):D

Nataliasz95
24-12-08, 08:47
wiele wiedzy,
na targach obecności;)...

Mazda
24-12-08, 10:49
radości, słodkości i odwzajemnionej miłości ...

Jasti
24-12-08, 11:50
Wiecznej młodości i stałej... wesołości? :D

Nataliasz95
24-12-08, 11:51
na klasówkach nauczycieli nieobecności;)...

Drago
24-12-08, 11:59
wiele z czytania FNiN radości,

Patryx
24-12-08, 12:00
By karpik miał jak najmniej ości.

Nataliasz95
24-12-08, 12:02
By Pan Kosik miał na targach wielu gości;)...

Jasti
24-12-08, 12:09
Dążcie, kochani do doskonałości...

//Zastanawiam się co będzie jak skończą się wam wyrazy kończące się na "ści" xD//Zeg

Mazda
24-12-08, 18:11
nie skonczą ;)
nie miejcie w życiu wątpliwości i złamanych kości :P

Patryx
24-12-08, 20:27
ani na przykrości
(polecam słownik rymów http://www.rymy.eu/ 8))

Jasti
24-12-08, 21:54
Miłych w święta gości, samych wspaniałości i hm... wytrzymałości :)

Mazda
25-12-08, 18:15
szkolenej klasy bez złości i wrogości

Jasti
26-12-08, 12:09
Samych niezwykłości i radosnych gości

Patryx
26-12-08, 21:27
w majtkach suchości

Jasti
26-12-08, 22:37
O jeżyku :D

Mniej przestępczości i nieprzyjemności

Wiana
27-12-08, 14:15
Wesołości i figlarności:D

PS. Wiem, trochę się spóźniłam^^

Jasti
28-12-08, 16:02
Punktualności i wymyślności ;)

Nataliasz95
28-12-08, 16:04
w całym życiu cudowności;)

Jasti
28-12-08, 16:38
Na stole smakowitości i samych wyborności

Patryx
28-12-08, 19:44
w obchodzeniu Nowego Roku huczności.

marchewa128
28-12-08, 19:49
i na Sylwestra wesolosci...

Patryx
28-12-08, 19:51
a przede wszystlkim TRZE?WOŚCI :lol:

Zegarmistrz
28-12-08, 19:52
Ale to wszystko się nie liczy...
Ważne, żebyście nie żyli w dziCZY

(ha, ha... zmieniłem końcówkę :P)

Patryx
28-12-08, 20:41
dziczy...rym ten jest niczym w porownianiu do "ości"
nie zmieniajmy więc rymu dla dobra ludzkości

marchewa128
28-12-08, 20:43
Dla dobra ludzkosci,
zycze mniej klotliwosci...

Patryx
28-12-08, 20:49
widzę, że świat posłuchał moich prośbości
i rymuje nie do "dziczy" lecz do "ości"

marchewa128
28-12-08, 20:58
Hmmm...nie mam pomyslowosci,
zeby rymowac do "osci"

Jasti
28-12-08, 22:09
Zycze Ci zatem więcej pomysłowości i kreatywności -
- gdy mieć je będziesz znajdziesz rymy do 'ości' :P

marchewa128
29-12-08, 10:27
a ja zycze jeszcze zdrowia, milosci i jak najmniej zlosci.

Mazda
29-12-08, 12:51
tak właśnie, zdrowia, by nie miec mdłości i połamanych kości

marchewa128
29-12-08, 13:48
i zeby nowy rok przebiegl bez zlosliwosci :P

Zegarmistrz
31-12-08, 21:12
LITOŚćI!!!
Zmieńcie tę końcówkę na coś innego
oszczędźcie nerwów i zdrowia mego
:P :D

Patryx
31-12-08, 23:12
nie zmienimy końcówki mimo twojej złości
P.S. W nowym roku szczęścia i radości

Mazda
01-01-09, 11:19
moze zmieńmy tę koncówkęę ...

Drago
01-01-09, 11:23
np. na -ówkę
(lub coś innego?)

marchewa128
01-01-09, 11:54
pomysl nie jest glupi,
byleby sie nie upil... :P

Jasti
01-01-09, 13:02
Nikt się nie upił, bo wódki nie kupił
A gdy nie ma wódki, to takie są skutki -
Trzeźwi ludzie na forum przesiadują
I tylko piszą, i tylko spamują ;)
Ale i tak Wam życzę wesołego,
szczęśliwego, tego naszego roku nowego. O!

Mazda
01-01-09, 16:49
dziękujemyyyy :P

już jest Nowy Rok,
Starego kopnął w krok,
I teraz krok go boli,
I strasznie ... hmm ... biedoli ^^

odbiiija mi :mrgreen: xD

marchewa128
01-01-09, 21:41
oj chyba sie upilas,
ze tak nabazgrolilas...

Mazda
02-01-09, 10:43
nie...ja nie piję alkoholu,
i nie znoszę małych molów,
bo wgryzają się w ubrania,
zapewniając se śniadania.
Tak więc życzę z serca głębi,
niech te mole was nie gnębia!
xD

//Może by tak zmienić nazwę tematu, bo to niewiele ma już do świąt :D "życzenia wierszowane"? :D//Jasti
//haha, jasne ;) bedziecie mogli obserwować rozwijającą się artystycznie Mazdę//Mazda

Patryx
02-01-09, 12:53
u mnie w szafie nie moli
bo mam z Rajda naftalinę
toteż ciuchy mam w całości
i na lato i na zimę

P.S. Dobry pomysł Jasti. Ale proponuje "wierszyki wierszowane" a nie "życzenia wierszowane" bo to juz nie ma nic wspólnego z życzeniami.

Mazda
02-01-09, 17:25
ja nie mogę, Patryx, to było swietne :lol:

Już drugi dzień Nowego Roku,
Niech wam rozjaśni cień mroku,
I niech światłość was prowadzi,
A (c)huligan niech nie wadzi...

brak mi rymów...

Patryx
02-01-09, 18:08
Brak Ci rymów,
lecz nie mnie
no bo rymy.cal.pl
słownik to internetowy
gdy rymy nie wchodzą do głowy

Mazda
03-01-09, 10:43
haha ... oszukujesz!! :mrgreen:

Mazda, bez takich postów... nono //Jasti
//ok xD//Mazda

Patryx
03-01-09, 12:26
Ze słownika ja korzystam
kiedy w głowie pustka świeci.
Nie korzystam jednak kiedy
sam potrafię cosik sklecić.

Jasti
03-01-09, 12:32
Teraz to już z Was wychodzi
Prawdziwa natura poetów
Chyba trafiłam na jakieś
Forum młodych wierszokletów ;)

Patryx
03-01-09, 13:10
za zmianę nazwy tematu
dziękuję z serca całego
Bo ta która była przedtem
to było coś absurdalnego

Mazda
03-01-09, 17:58
kurczę, Patryx, prawdziwy poeta jest z ciebie,
Ludzie twojego pokroju, od dawna mieszkają w niebie!
Więc ja muszę się kształcić, by dorównac artyście,
Lecz z mojego talentu wyrosną jedynie winogron kiście.

Patryx
03-01-09, 18:24
Brak rymów częstochowkich
to sukcesu połowa
a gdy rytm dobry zachowasz
to rymowanka gotowa

Zegarmistrz
04-01-09, 12:04
Gotowa, nie gotowa
Niech nie boli Cię o to głowa
Jeśli Twoja będzie pusta
I rymów Twoich potok ustał
Znajdzie się inny ktoś
Kogo rymów nie będzie dość
I temat ten zapełni cały
?eby nigdy nie był mały
Mimo iż absurdalny
To jednak nie nachalny
Każdy może pisać i nie
W zależności od tego czy chce
Jeśli jednak nie, to szkoda
Bo taka teraz moda
Każdy pisze ile może
I kroi się nożem
?eby jeszcze trochę napisać
Mimo iż w głowie kicha...

Patryx
04-01-09, 14:18
szczęście takie posiadam
że w główie pomysły mam
tak więc nożem nie dźgam sie
bo kichy nie mam, o nie

Jasti
04-01-09, 15:47
To dobrze, drogi Patryku,
Tylko nie łap kichy mi tu,
W końcu forum dobra sprawa,
A wiersze - fajna zabawa,
Piszmy wszyscy swe głupotki,
Bracia siostry, wujki (:D), ciotki,
I wszyscy razem rymujmy,
Forum postami zasypujmy :P

Mazda
04-01-09, 16:31
Gdy byłam "młoda" wiersze pisałam,
Teraz, zajęłam się prozą.
Kiedyś, na niedobór rymów cierpiałam,
Obecnie układam teksty, co krew w żyłach mrożą.
Lecz nadal czasem piszę rymowanki,
By brechtać się z nich z siostrą.
Ona śmiejąc sie koloruje malowanki,
A ja, ... podnoszę sztangi ostro ^^

xD Matko, zauważyliście, że to rymy krzyżowe?? ;)

Patryx
04-01-09, 18:00
ja również piszę krzyżowe
a także ośmiotaktowe
teraz schematem AABB
i wychodzą trochę dziwnie

Mazda
05-01-09, 17:49
:D dostałam dziś oceny kiepskie,
I przez nie mam życie pieskie.
Bo nauczyciele wciąż dręczą mnie,
I gdy jestem już w domu,
płakać mi się chce.

To jest wiersz na faktach :P

Patryx
05-01-09, 19:03
Nie martw sie Mazdo kiedy masz doła
przez jakiegoś głupiego matoła
który nie poznał sie na wiedzyTwej
bardzo dobrej i celującej

Jasti
05-01-09, 21:32
Ależ z Ciebie dobry pocieszyciel,
O takim facecie, dziewczyny, marzycie :D
Co to miłe słowo powie
I pogłaszcze Was po głowie xD

(hah, wyszło z wierszyka jakbym dziewczyną nie była xD)

Mazda
06-01-09, 18:03
wiesz Jasti, nigdy nic nie wiadomo xD

dziękuję Patryku, za te wsparcie,
które były mi pomocniejsze, niż w fotelu oparcie.
bo choć fotele wygodne są, robi się w nich dziura,
dlatego więc uważam, że pocieszając mnie,
Patryx więcej wskóra :D

moze i ten wierszyk jest bez sensu ... nie moja wina ;)

Patryx
06-01-09, 19:37
Wskóram więcej jeślim zdrowy
czyli niestety nie dzisiaj
bowiem przeziębiony jestem:(
zaraziłem nawet misia^^

Blondi
04-05-09, 19:57
A ja nie jestem
i powiem szczerze
tych rymów waszych
nikt nie zabierze

KOCHAM TEN W?TEK - Brecham tu ze śmiechu na fotelu xDDD

romek95a
05-08-09, 08:52
fajny rowerek
trochę za mały
nie ma hamulców
ale ma pedały

sam to wymyśliłem! i nawet pasuje do opisu mojego starego rowera:)

Patryx
05-08-09, 09:03
debilny wierszyk
ja miałem lepsze
wyszedłem z formy
więc sie powiesze:D

romek95a
05-08-09, 09:10
a sie wieszaj
w himalajach
najlepiej
na jajach

x3Firankax3
07-07-10, 20:06
rymować za bardzo nie umiem
ale jak się postaram i dobrze się wczuję,
to czasem wyjdzie coś normalnego
i powstanie rym, podwyższający me ego (:)?)

KamcioKowal
10-07-10, 11:02
Słabe wiersze kiepska sprawa
Toż to żadna jest zabawa
Preferuję tanie wino
Wiersze bardzo szybko miną
Zaś alkohol choć przepłynie
Mocium panie, z tego słynie
?e już najprzód w łbie zostaje
Chociaż miną Himalaje
Alpy, Tatry, Karkonosze
Menel będzie- i kalosze
Więc urżnijmy się do rana
Podłoga już zarzygana
Lecz cóż z tego, trza się bawić
Cną przyjemność sobie sprawić
Pijaj, Zbychu do omdlenia
Przytomności utracenia
Już we krwi masz trzy promile
Ach, rozkoszne są to chwile
Rozkosze uzależnienia
Od spełnienia do spełnienia
Nie trza nam tu filozofów
Lecz chmielowych apostrofów

[co sądzicie? :)]

Patryx
10-07-10, 20:32
To genialne drogi kumie
Widac ze rymowac umiesz
Kiedys mialem fajne wiersze
Umialem je pisac jeszcze
Lecz rok z gora minal juz
Wylecialem z formy juz
Przelec temat drogi kumie
Te rzecz chyba zrobic umiesz
A odkryjesz me zdolnosci
I przysporza ci radosci

A na serio, to swietne. I jak w zwykle wiersze - nie ma sensu :D

x3Firankax3
29-07-10, 19:20
Ma sens i jest całkiem świetne.
Twoje wiersze nie są bzdetne.
Widać, że rymować umiesz
I się z tym dobrze czujesz.

KamcioKowal
31-07-10, 09:22
Lecz ja piszę dla pieniędzy
Muszę przyznać, żyję w nędzy
Gdzieś głęboko mam poezję
Te morały i banały
Blaski kulturowej chwały
Liczy tylko się publika
Na bzdury oko przymyka
Taka choćby Lady Gaga
Bystra ona jak ciupaga
Awangardowo ubrana
Czyli tak jak kurtyzana
Piosnki sprośne śpiewać umie
I to wszystko chyba w sumie
Lecz fani oczami świecą
?adne sumki prędko lecą
Sława Lady w świat wychodzi
W sławie i skandalach brodzi
Wobec tego po co talent
Jest wszak jego ekwiwalent
Na co pomysł, wykonanie
I tak chodzi o ruch...
I dotarłem tak do wniosku
?e nie warto już po prostu
Pisywać o świecie tudzież pogodzie
O krainie, samochodzie
O przyjaźni, o pumeksie
Najlepiej śpiewać o seksie
Sprawa prosta, popularna
Wręcz całkowicie banalna
Lecz nędznym ludziom ochota
Aby słuchać o pieszczotach
Nie minie nazbyt prędziutko
Trzeba stawić czoło skutkom
Dobrze sprzedać swe idee
Rzucić sztukę wnet w cholerę
Takie czasy, drogi panie
Pieniądze żrę na śniadanie. [nie wiedziałem jak zakończyć :P]

x3Firankax3
09-08-10, 13:45
Piosnki sprośne śpiewać umie
I to wszystko chyba w sumie
Lecz fani oczami świecą
?adne sumki prędko lecą

I ostatnio była afera,
że z trupami się poniewiera...
Zawarła układ z firmą pogrzebową
I zaśpiewać ma z nimi piosenkę przebojową.
Z wypchanymi ludźmi po scenie wiruje
I rozgłasza, że się z tym dobrze czuje.
Zbiera na koncertach sumki spore
I wciela w życie swoje paranoje.
Mówi, że to jej przyjaciele
I że chce zginąć na scenie...
Tyle moralności w tej wokalistce
Ile wnętrzności w małej glizdce
To czysty skandal ludzi patroszyć
Ale ona ma to w nosie.
Brzmi strasznie, ale to prawda
Chce na scenie położyć się martwa.
Nic jej oczywiście złego nie życzę,
tylko dla rymów wyrazy piszę...

Napisałam o Gadze, bo nic innego mi do głowy nie przyszło,
I może nic z tego nie wyszło, ale
?e mam pusto na rymy w głowie...
To ułożyłam w mej przemowie.

Jasti
10-08-10, 16:12
Ludzie mentalność dziwną mają,
'Gwiazd' przróżnych się czepiają.
Głupi jest ktoś 'przebojowy'?
Nie zawracaj nim swej głowy.
Nie musisz wcale go obrażać
I szumu wokół niego stwarzać.
Popularność gwiazdy zdobywają,
Bo antyfani psy na nich wieszają.
?yj swoim życiem, drogi człowieku,
A pseudo-gwiazdy wnet pójdą do ścieku :)

x3Firankax3
10-08-10, 16:19
Morał jest krótki i niektórym znany
Przestańcie o nich mówić, to przestaną być znani :D.

KamcioKowal
11-08-10, 20:08
Ale po prostu lubie krytykować
Osoby retorycznie okrutnie masakrować
Wylewać na nich hektolitry błota
Niczym w swej furii hipopotam
Jam egoista, mój dom wart czterysta
Tysięcy, spłacałem wiele miesięcy
Mam nową brykę, wprost cudne ciuchy
Wystrój niegodny nawet Anny Muchy
Swą aparycją onieśmielam damy
Kocham kąpać się w blasku swej famy
Ach moje imię, moje nazwisko
Jest warte więcej niż kartoflisko
Pod Pcimiem Dolnym, wśród chat wieśniaków
Którzy nie mają gustów, ni smaków
?ałośni ludzie, z dala od świata
Stoi ich nędzna, plugawa chata
Po cóż ja o nich w ogóle wspominam?
Po cóż jałowe dyskusje zaczynam?
O głodzie, chorobach bratniej miłości
Mękach co cierpią ludziska prości
Mam to głęboko w swej złotej d...
Wolę już prędzej łowić muchy w zupie
Niż zawracać głowę losem prostaczków
Mniej ważnych od malutkich robaczków
Jam wszek człek zdolny i znamienity
W pieniądze i mądrość naprawdę obfity
Koniec próżności, nie czas marnować
Swoich wszechrozmaitych talentów
Lepiej się zabrać za płacenie

Zaległych alimentów :[

Magix Slayer
14-09-10, 18:19
Nie wiem już co wolę,
Hit na lata, czy hit lata,
Ciągłą muzyczną niewolę,
Pomoże mi opuścić tata.
Wszyscy ćwierkają jak ptaki,
Ludzie już o tym gruchają,
?e uczniowie choć młodziaki,
Dobrej muzyki słuchają.
Zespoły Turbo, Dezerter,
Tilt, T.Love czy Maanam,
Płyną ze wszystkich pięter
Bloku mego. Gdy siadam,
wyczulając moje zmysły,
Czuję że na glebę padam,
Takie tych grup pomysły.
Pod scenę nie idę w pogo,
Matka zabrania mi też tego,
Chociaż czuję się tam błogo,
Ograniczają mnie na całego.
Rymów mam wciąż w głowie
Pełno, nie przestanę chyba
Zaraz ktoś coś głupio powie,
?e jest ze mnie gruba ryba!
Ale ja się czuję jak płotka,
Nie szukam sławy otoczki,
Ja żem maleńka stokrotka,
Wolę wdychać obłoczki
Codzienności.

KamcioKowal
04-10-10, 14:04
Ty? Obłoczki codzienności?
A nie forsy obfitości?
Mówmy bez litości, szczerze
Nie idąc w łgarskie rubieże
Każdy z nas pragnie pieniędzy
?yć nie pragnie wcale w nędzy
Mądrość, miłość to przykrywki < i tu chyba z 5 minut się głowiłem nad rymem>
Dla złoconej pozytywki
Dla pieśni pięknego złota
Które czeka tylko, kto tam
Schwyci w garść los i fortunę
Krzyknie tylko "?ycie, frunę!"
I pójdzie w szlak obfitości
Kariery, pełnej wolności
Choćby zarabiał na gó*nie
Obrobi się przy tym równie
Co przy cudnej szlachetności
Będzie wygrzebywał kości
Cnot poległych, zapomnianych
Gdzieś tam w szkole przypomnianych
My tu mamy wiek sukcesu
Nie ma dla nas żadnych kresów
Świat leży dla nas otwarty
Pora już wykładać karty
Ja wyciągnę as z rękawa
Który wręcz na żart zakrawa
"Patrzcie, debile i zdziry
Będę pisać dla was szmiry
O zombich, kosmitach, seksie
Czy czekoladowym keksie"
Na wszystkim da się zarobić
Pora myśli oswobodzić!

...wypisawszy te bzdurzęta
Poczułem się jak dziewczęta
Które po ciepłej przygodzie
W imprezowych kazamatach
W skąpych (żadnych) strojach, szatach
Po powszechnym alkoholu
Daweczce cholesterolu
I przepowszechnym chaosie
Okazało się, że ktoś się
Ciut nie bardzo przygotował
W tej przygodzie przeholował
I jak były nastolatki
Tak mamy dziś nastomatki :<
Tako ja się właśnie czuję
W gruncie rzeczy jestem hu... (znów nie miałem pomysłu na zakończenie :D)

Zegarmistrz
14-12-11, 08:34
Będzie warn, za przekleństwa,
I ortografii wcale,
Odświeżam temat dla bezpieczeństwa,
Bo na shoucie niemałe
rymy szły wczoraj, wspaniałe!
Cudny toż to temat przecież,
I tradycję ma pasującą,
Rymować z nami i Ty będziesz,
A wszystko to zabawą, będącą
początkowo życzeniami świątecznymi,
Sprzed przeszło trzech lat - niemało!
A że czas i klimat odpowiedni,
I Ty rymuj wcale śmiało!

(nie musisz pisać Bożonarodzeniowych bredni)

Jasti
14-12-11, 18:25
Zapomniałam o tego tematu istnieniu,
Choć taki fajny, zniknął gdzieś w cieniu.
Zawsze tu było śmiechu co niemiara,
Oraz do 'ości' rymów cała chmara,
Uśmiałam się bardzo, ten temat przeglądając,
Oraz nasze głupawe rymy czytając.
Wróćcie stare czasy, piękni i młodzi 'poeci',
Kopsnijcie tu rymem, drugi sam poleci.

Patryx
14-12-11, 20:02
Zapodaję poemat o metalu który stworzyły moje koleżanki ;) Cześć zwrotek jest mojego autorstwa.


Przyjdzie metal w długich włosach
I spod pachy, i spod nosa


Potem kopnie sobie z glana
Je**nego technofana.


Zajaracie sobie fajkę,
Pojedziecie na Jamajkę


Niedaleko do Jamajki
Kiedy trawę pykniesz z fajki.


Potem koncert jeden, drugi...
I już popadamy w długi.


To wasz miesiąc jest miodowy
I wszystkie kłopoty z głowy.


Nasz? Lecz kogo? Powiedz prędko?
Co mówisz pełna cnót dziewko?


Czyżby tego technofana,
Którego kopnąłem z glana?


Chyba tego technofana,
Który przez cię stracił jaja!


Przez mnie? Czyżbym był metalem,
Co włosów nie tnie zapale?


Tym co w nosie ma włosiwo,
I pod pachą też nie-siwo?


Jesteś metal, nosisz glany,
Chociaż chodzisz nieuprany.


Ale nie mam włosów w nosie
Niczym owłosione prosię!


Włosy w nosie to jest gratka,
Leci na to twa sąsiadka.


Lecz czy jestem tym metalem,
O którym mówisz zaspale?


Mym jedynym jesteś ty,
Wsadzasz glany w moje sny.


Tylko tyś jest tym jedynym,
odrobinę uporczywym.
Budzisz mnie rocka riffami,
Zrób mi, ku**a, origami!


Przy tym będzie mniej hałasu,
A ja pośpię więcej czasu.


Mój metalu ukochany,
Gdzieś zostawił swoje glany?


Jakże można zgubić glany,
Głupi metalu je**ny?!


Jak chcesz jeździć na koncerty,
Leć do żabki po konserwy!


Albo pędź do lewiatana,
By poznać kumpla szatana.


Konserw data przydatności
Nie przyprawi cię o mdłości.

Nie dopadnie cię też sraka,
To by była niezła draka!


Jako rockman dbaj o siebie,
Na scenie czuj się jak w niebie.


Gdy sraka cię tam dopadnie,
Możesz znaleźć się hen na dnie!

Zatem trzymaj dietę zdrową,
No i kup gitarę nową.

Bo gdy struna nagle pęknie,
Cala sala się zalęknie.

Stojak do gitary - także ważna rzecz,
By gitarze było dobrze jego również musisz mieć.

Teraz w trasę ruszaj mój miły,
Fanki o ciebie będą się biły.


Ja będę ci towarzyszyć,
By ci móc guziki przyszyć.


Jedna smuga, druga plama,
Czy to glany są metala?!


O, metalu mój kochany,
Może umyj swoje glany...?


Z trasy pójdziem do teatru,
Żeby z taktu przejść do aktu.


Potem odwiedzimy kino,
Będzie nam naprawdę miło.
Następnie w przyczepie noc,
Wrażeń ci dostarczy moc.


Niegrzecznie się pobawimy
I emocje pobudzimy.


Metal musi być w snu fazie,
Jutro zagra koncert w Plazie.


Na gitarze nap**rdala,
Piski fanów słychać z dala.


Patrzy w tłumy, myśli – „mara”!
Nie! To widzi technofana!


W mig poznaje krzywą mordę,
Myśli: „Już mu się do dupy dorwę!”


Wali go po łbie gitarą,
Ten się wita z pszczółką Mają.


Gitarę, metalu, uszkodziłeś
I się przez to w nocy spiłeś.


Lecz to nie jest dramat życia,
To nie powód jest do picia!


Już w nos wciągasz krechę koki,
Stają ci na głowie loki.






Krewni bardzo ważną rzeczą,
wpadniem do nich - się ucieszą.


Więc na obiad do rodziny
W tą niedzielę popędzimy


Zjemy pyzy i łososia,
A na obiad może łosia?

Polecimy za granicę
Złapać wielką ośmiornicę

Patrz kochanie! Nie dasz wiary!
Ozzy zgubił okulary!

Już pomysł na biznes mamy -
Odnajdziemy zgubę stary!

Na Allegro ją sprzedamy
I kupimy nowe glany

Na imprezę potem prędko
Zgon zaliczyć w szybkie tępo.

Na**biemy się bimberem,
Potem zatrujemy serem.

Żeby rzygać przez dwie noce
I odpalić wielka procę.

//Wątek zamknięty ze względu na brak aktywności. Jeśli chcesz go kontynuować, zrób to w nowym wątku w Zabawach, umieszczając w pierwszym poście link do tego tematu.//kam193